eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiTo jak to jest w końcu z tą kasą fiskalną? › Re: To jak to jest w końcu z tą kasą fiskalną?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!n
    ews.tpi.pl!not-for-mail
    From: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: To jak to jest w końcu z tą kasą fiskalną?
    Date: Tue, 31 Jan 2006 07:53:47 +0000 (UTC)
    Organization: www.samotnik.pl
    Lines: 73
    Message-ID: <drn52b$f2d$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <drlkkb$8rk$1@inews.gazeta.pl> <drllg1$dl3$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <drlljn$d3e$1@inews.gazeta.pl> <drlnok$mgb$1@inews.gazeta.pl>
    <drlopi$no1$1@nemesis.news.tpi.pl> <drn38h$937$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: aus100.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1138694027 15437 83.27.26.100 (31 Jan 2006 07:53:47 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 31 Jan 2006 07:53:47 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.8.1pl1 (Debian)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:155111
    [ ukryj nagłówki ]

    <j...@c...com> napisal(a):
    > Docent napisał(a):
    >> tarcamion napisał(a):
    >
    >> Co będzie dalej - na razie nie wiadomo :) - albo obejmie cię nowe zwolnienie
    >> albo nie.
    >>
    > Słyszałem niedawno w radiu, że premier zobowiązał ministra finansów do
    > przygotowania jasnych przepisów regulujących obowiązek posiadania kas
    > fiskalnych w terminie do końca marca

    Wiesz, ja w radiu słyszałem o budowie IV RP, tanim państwie, koalicji
    z PO itd...

    Ta część podatników, w którą uderzyło rozporządzenie z grudnia, ma w nosie
    (albo i dużo niżej) jasne przepisy pod koniec marca. Oni już wpadli w kasę,
    z czego większość wpadła do kompletu z karą i brakiem możliwości zwrotu
    części kosztów zakupu kas. Zostali zrobieni w konia przez państwo, które
    wydało błędne, niejasne rozporządzenie. Gdyby jeszcze wynikało z niego
    WPROST, że kasy są konieczne. Ale nie, kasy są konieczne, bo po zestawieniu
    kilku punktów wychodzi "przypadek szczególny", którego po pierwszym
    przeczytaniu rozporządzenia nie umiałem zauważyć! I jeszcze rząd zapewniał,
    że wszystko będzie dobrze... Wyszło jak zwykle. To mi przypomina anegdotkę:

    "Chcemy waszego dobra!" - powiedział premier Marcinkiewicz. Przerażeni
    Polacy zaczęli ukrywać swoje dobra w bezpiecznych miejscach.


    Nie warto się potem dziwić, że Polacy nie są patriotami - skoro ojczyzna
    ich poniewiera... Państwo wydaje miliardy złotych na kształcenie studentów.
    Najlepsi z nich wyjeżdżają jeszcze na studiach. Ci przeciętni -
    niedługo po studiach. Inni, którzy chcą coś mieć, wyjeżdżają również,
    bo przecież w Polsce nic ich nie czeka. Zostają albo ludzie lubujący się
    w swoistym hazardzie życiowym (bo prawda jest taka, że w mętnej wodzie
    niezłe ryby biorą i przez to można w Polsce coś osiągnąć zupełnie przypadkiem,
    jak również przegrać z kretesem mimo dobrego pomysłu), albo desperaci -
    marzyciele, tacy jak ja.

    Ilu mam znajomych, tyle jest powodów do wyjazdu. Sentymentem tego kraju
    nie darzy chyba żaden z nich. Można tylko mówić o tym, co ich tu trzyma.
    Na ogół rodzina, rodzice. A co denerwuje? Uuuu, lista jest bez końca.
    - mętne prawo podatkowe (konieczność tworzenia rezerw finansowych na
    nieprzewidziane kary jest tak smutna, że aż śmieszna - wszyscy to
    przecież robimy, a kto nie robi, ten będzie miał w końcu problem :)
    - zastoje płatnicze (więksi zawsze wysadzą cię z biznesu)
    - wszechogarniająca korupcja, nepotyzm i kumoterstwo (weź tu człowieku
    wygraj przetarg jakiś bez znajomości)
    - brak bezpieczeństwa na ulicach
    - kijowe drogi - to mnie też dobija, codziennie ta walka i slalomowanie,
    to tak chyba po to, żeby od samego rana nie zapominać gdzie się żyje
    i że nie ma lekko
    - niewolnicza służba wojskowa
    - ...

    Niby mówi się, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma... Pewnie, tyle że
    gorzej niż tutaj to już nigdzie w cywilizowanym świecie nie będzie,
    więc bez obaw...

    Poza tym we mnie osobiście zaczyna pomału już kiełkować syndrom tonącego
    okrętu. Zauważyłem, że spora część ludzi normalnych, myślących, już z niego
    zwiała. Pozostawanie na nim świadczy albo o heroiźmie, albo o głupocie.
    Teraz muszę się zdecydować czy jestem bohaterski, czy głupi. Raczej to drugie.
    Tak czy siak, niedługo ewakuują się wszyscy i zostaną: urzędnicy, politycy,
    emeryci, renciści, lewi renciści, rolnicy, lekarze, farmaceuci i zakłady
    pogrzebowe.


    Nic, koniec tego narzekania. Wracam do pracy, zarobię dzisiaj trochę
    kasy - połowę wydam na ZUS, a drugą połowę odłożę na okoliczność
    wylosowania do kontroli. :)
    --
    Samotnik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1