Użytkownik Damian napisał:
>>[...]
>>Inna sprawa to kwestia zaliczenia takiej rzeczy do kosztów jednorazowo
>>jak zwykły koszt, jednorazowo z wpisem do EŚT (amortyzacja jednokrotna)
>>lub poprzez klasyczna amortyzację stopniową którąś z dozwolonych metod.
>>
>>A więc nie jest kwestia czy coś jest ŚT ale czy podlega wpisowi do EŚT i
>>amortyzacji.
>>
>
>
> Witam,
>
> czyli kupując komputer o wartości poniżej 3500 netto, nie muszę go
> ewidencjonować jako środek trwały, tylko mogę go zwyczajnie
> wrzucić w koszty.
> W takim razie, w jakim przypadku uzasadnione jest ewidencjonowanie,
> w środkach trwałych, rzeczy o wartości <3500?

Po pierwsze - jeżeli jestes na KPIR (jak sądzę) to ten komputer musisz
wrowadzic i tak do ewidencji wyposażenia jeżeli będzie kosztował więcej
niz 1500zł.
Kiedy zamkniesz działalnośc od wyposażenia płacisz podatek - wlicza sie
je do remanentu końcowego - środków trwałych nie wlicza się.

Inne przyczyny sa natury barzdeij praktycznej - np. chcesz bankowi
pokazac majątek - a w EŚT pustki bo wszystko albo w wyposazeniu albo w
zwykłych kosztach. A tak widac że firma cos ma. :-) jakie by to nie były
duperelki.

A w ogóle jestem zwolenniczka wpisywania do EŚT tego co obiektywnie jest
środkiem trwałym bez względu na wartośc (no bez przesady, mam od 4 lat
ten sam dziurkacz za 20zł ale w EŚT nie figuruje ;-)).
Ale to juz kwestia ideolo :-)

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl