Fakt, ciekawa, :-) po stronie zbywcy ma to o tyle znaczenie, iż zależy jaki
jest "stan prawny" tegoż środka. Jest tu szereg wariantów (jakich? - zapewne
wiesz) a ich omówienie zajęłoby i sporo czasu i sądzę, że stworzyłoby tylko
niepotrzebny zamęt. Myślę, że najsensowniej byłoby, jeśliby pytający
sprecyzował swoją sytuację. Wówczas można powiedzieć: tak, lub tak. Że ma
znaczenie to, czy tamto. A tak - zapętlimy się w dywagacjach nieistotnych
dla pytającego.
Pozdrawiam, SM

Użytkownik "Karol" <a...@b...com> napisał w wiadomości
news:af4gdp$h3j$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Sławomir Malibo" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:af4g1v$mb4$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Nie spierajmy się. Nie o to przecież chodzi. Pytanie było następujące:
> "Czy
> > obecna kwota 3500 PLN ktora kaze zaliczyc przedmiot jako srodek trwaly
> > dotyczy wartosci nabycia netto czy brutto".
>
> Co do kwoty sie zgadzam. Mam natomiast watpliwosci co do sposobu jej
> ustalania.
>
>
> > Zaliczenie - nie ma nic
> > wspolnego ze sprzedażą - oczywiście po stronie nabywcy.
>
> No wlasnie tego nie jestem pewien.
> Jezeli VAT odliczasz w 100% to nie ma dyskusji.
> Jezeli nie odliczasz VATu wcale tez nie ma dysusji.
> Jezlei natomiast VAT odliczasz struktura sprzedazy to ja juz mam
watpliwosci
> czy wystarczy spojrzec tylko na cene netto z faktury zakupu, ktora
> przykladowo wyniesie 3499,99.
>
> > A tak wynika z
> > pytania. Po stronie zbywcy - jest to istotne. Ale to "inna para
kaloszy".
>
> A tego to znowu ja nie kumam?
>
> > Niemniej - tak sądzę - każda polemika ma za zadanie przybliżyć
pytającemu
> > problem.I to chyba zostaje osiągnięte.
>
> Nie ma sprawy, ale przy okazji wywiazala sie ciekawa dyskusja.
> Nawet zajrzalem na szybko do "Zubrzyckiego" :-)
>
> Pozdrawiam,
> Karol
>
>
>