eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiSprzedaż kompa z EŚTRe: Sprzedaż kompa z EŚT
  • Data: 2008-12-01 20:52:12
    Temat: Re: Sprzedaż kompa z EŚT
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > Nie no, JAKIEŚ kryterium trzeba przyjąć.

    Zgoda, tylko dlaczego akurat tak debilne, jak kryterium "otwartego pudełka".

    Zwłaszcza, że część potencjalnych towarów jest pakowane w opakowania, co
    do których nie da się stwierdzić czy były otwierane czy nie (na przykład
    HDD).

    > I:
    > - jasnym jest, że brak TAKIEGO kryterium mógłby spowodować, że jeden
    > z drugim będzie sobie "przerzucał" koszty miedzy latami, magazynując
    > "papier do własnych drukarek" w ilościach wymiernych w całych
    > kontenerach
    > - praktyka pokazuje, że *nadmiernie* owo kryterium wykorzystywane
    > nie jest, Maddy tylko raz wspominała że jej kontroler zwrócił
    > uwagę (i to przy PK)

    No i całe szczęście bo już się zastanawiałem czy zrywać celofan z tych
    dziesiątek, jeśli nie setek taśm do backupu, które rzeczywiście
    wykorzystuję do celów archiwizacji (a czasem tylko zdarzy mi się je
    sprzedawać).

    > Jeśli to kryterium przyjąć "zdroworozsądkowo" to IMVHO nie jest
    > tak źle.

    Ale ja właśnie czuję opór przed zdroworozsądkowym cywilizowaniem
    debilnych przepisów, których często nie rozumieją urzędnicy mający
    obowiązek je stosować.

    A ten opór czuję z bardzo prostego powodu.

    Nie chcę być narażony na uznaniowość urzędnika, który może przepis
    zinterpretować w inny sposób.

    I co z tego, że w końcu wygram w sądzie.
    Wolę swój czas wykorzystywać w bardziej racjonalny sposób.

    > Problem IMHO jest w ogóle z edukacją gospodarczo podatkową,
    > niejeden już pisał że cóś takiego w szkole powinni wykładać ;)
    > "Towar na składzie jest majątkiem przedsiębiorcy traktowanym
    > prawie jak jego pieniądze".

    Z tym wykładaniem w szkole to Ty mnie lepiej nie denerwuj ;-)

    Co z tego, że młodzież w szkole jest edukowana - dla tego przykładu - z
    podstaw przedsiębiorczości, kiedy próba "odrobienia pracy domowej"
    nieuchronnie prowadzi do wniosku, że jeśli młody człowiek chce coś
    zrobić - z oczywistych powodów - na niewielką skalę, to może to zrobić
    albo zgodnie z sensem (ekonomicznym), albo zgodnie z prawem.

    Przynajmniej w przypadku mojego dziecka rzeczona próba "odrobienia pracy
    domowej" była kompletną porażką pedagogiczną (jest tam jeszcze gdzieś
    watek o dorabianiu do kieszonkowego).

    > [...]

    Piotrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1