On Sat, 7 May 2005, Gumbi wrote:

>+ bannerów na zamówienie itp. W związku z tym trzeba by było założyć
>+ działalność gospodarczą i rozliczać się z dochodów. Tylko że to trochę
>+ kosztuje a my to chcemy robić hobbystycznie i dużego zysku nie będzie.
>+ Dlatego mam pytanie, czy jest możliwe podpiąć się pod działalność kogoś
>+ innego?

A czemu by nie. Tylko te cyryle i metody... ;)

>+ Na przykład znajomy założył działalność gospodarczą i nie ma nic
>+ przeciwko, tylko jego firma nie ma nic wspólnego z Internetem i tego typu
>+ usługami. Czy jest możliwe, żeby "rozszerzył" swoja działalność o te usługi
>+ (a ja bym mu tylko odpalał kwotę jaką będzie musiał zapłacić na podatki)?

Zlituj się.
Czym innym jest kiedy to ON zawiera umowy które TY realizujesz,
ON bierze "kasę" i TOBIE płaci - a czym innym kompletne postawienie
sprawy na głowe.

Po pierwsze: to prowadzący DG odpowiada "za wszystko". Karnie, cywilnie
i administracyjnie. Na przykład gwarację lub rękojmię wynikającą
z zawartą "na niego" umowy to ON będzie musiał realizować :> jeśli
*faktycznie* zgodzi się na "odpalanie" jak piszesz :|
Krótko ujmę to tak: jak nie pozawieracie WYRAŹNYCH umów zawierających
DOKŁADNIE to czego po sobie oczekujecie (w tym ON nie zabezpieczy
SWOICH interesów poprzez wymuszenie na TOBIE odpowiedzialności za
gwarancję) to... przestaniecie być znajomymi ;>
Po drugie: taki "stan faktyczny" (prowadzenie działalności w czyimś
imieniu) łamie kilka przepisów (szukać słowa "firmanctwo", coś ze
trzy lata wiktu na koszt podatnika) tudzież prowadzą wprost do roszczeń
US, ZUS (i kogo tam jeszcze) mamy o należności z DG. Niezgłoszonej.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)