On Thu, 23 Jan 2003, berdycz wrote:
[...]
>+ Co zrobić z faktem , że miła urzędniczka z US Zabrze pytana "na okoliczność",
>+ stwierdziła (jesienią ub.r), że nie ma problemu, że
>+ oni nikogo za to nie karają.

Tyle samo, co można zrobić ze zjawiskiem "samochodu z kratką".
Przepisy się *nie zmieniły*, tylko jednego pięknego dnia USy zaczęły
"stosować prawo". Nieważne czy dostały takie polecenie czy w pogoni
za premiami (po 1. wygranym wyroku) pół Polski się rzuciło na
"kratkarzy" - w ustawie jest napisane to co jest napisane...
'W razie czego' wynik będzie wiadomy - zgodnie z literą
prawa nie masz racji i tyle :(

>+ Czy naprawdę 1 faktura w roku "na sąsiada" nie wystarczy aby
>+ była usługa dla ludności ??? i DG !

Tu niestety obowiązuje zasada "każdy za siebie" - biorąc pod uwagę
że wyroki sądowe że pojedyncza zamierzona transakcja wystarczy żeby
"uznać za DG" - to IM*H*O tak[1]. Niestety na przeszkodzie może
stanąc nowy zapis w Ordynacji pozwalający szukać dziury w całym :(

pzdr, Gotfryd
[1] mam gdzieś na HDD. Jak mnie przyciśnie to odszukam :>