eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiPelna ksiegowosc - kilka pytan ;) › Re: Pelna ksiegowosc - kilka pytan ;)
  • Data: 2004-05-04 07:51:01
    Temat: Re: Pelna ksiegowosc - kilka pytan ;)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 3 May 2004, Omulec wrote:

    >+ > >+ Znaczy, jesli firma prowadzi mi uslugowo ksiegi, to np. kontrola z US
    >+ > >+ przylazi i tak do mnie?
    >+ >
    >+ > A nie może ? Nie trzeba na PK prowadzić "co najmniej ewidencji
    >+ > sprzedaży" w "miejscu prowadzenia" ?
    [...]
    >+ Po pierwsze chodzilo mi o sam fakt "tysiaca pytan do". Jesli ktos prowadzi
    >+ mi uslugowo ksiegi to us chyba z nim powinien rozmawiac.

    Nie wiem, ale chyba z tobą też *może* chcieć :)

    >+ Poza tym w kwestii twoich dywagacji szukania ST w biurze podatkowym.

    Umówmy się że mógł to być mało szczęśliwy przykład. Co z ewidencją
    sprzedaży ?

    >+ Miejsce wykonywania dzialalnosci gosp. a miejsce prowadzenia ksiag,
    >+ przynajmniej w przypadku spolek prawa handlowego moze byc inne.

    Na KPiR też. Za to ES lub kasa fiskalna musi być "w miejscu
    prowadzenia"...

    >+ > Przyznam że myślałem iż pełnomocnitwo to *osobna* sprawa. Może
    >+ > ktoś stwierdzić że to jest *związane* z mocy prawa ??
    >+
    >+ A mnie sie ciagle wydawalo, ze tak jak kancelaria adwokacka moze
    >+ reprezentowac mnie przed sadem, agencja celna przed urzedem celnym,
    >+ tak biuro podatkowe moze mnie reprezentowac przed urzedem skarbowym.
    ^^^^

    MOŻE. O ile stosowne pełnomocnictwo MA.
    Jak CHCESZ, co dokumentujesz odpowiednim "papierem" (może być
    załącznik do umowy) - to IMHO przeciwwskazań nie ma. Ale "samo
    z siebie"... powiem że byłoby dziwne jakby miało być przedstawicielem
    "tylko dlatego" że prowadzi ci księgi :) no i mnie zaintrygowało
    dlaczego uważasz za oczywiste iż umowa o prowadzenie ksiąg daje
    pełnomocnictwo do czegokolwiek !
    Przecież urzędnik nie ma obowiązku rozmawiać na twój temat z kimkolwiek
    "bo ja temu Panu coś robię" :) Jak ów "ktoś" wyciągnie papier: "o, zarząd
    uczynił mnie pełnomocnikiem do spraw podatkowych"... to co innego.

    >+ Kurcze, czy ja jestem jutrzejszy i za duzo oczekuje? ;)

    Nie, ty sugerujesz że coś się stanie bez twojej woli i wiedzy ;)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1