Orka napisał(a):
>
> Użytkownik Maddy <m...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:3...@i...pl...
> > Przos napisał(a):
>
> > Osz kurzcze, z niewiadomych przyczyn zamieniłam najemcę z
> > wynajmującym.
> > Ok, ok... ja tez czasem nieuważnie czytam.
> >
> > Oczywiście w sytuacji odwrotnej będzie PCC (odpłatne użytkowanie) 1%.
> >
> ---------------------
> A skąd takie stanowisko?
>
> Nie ma pcc - umowa najmu nie jest umową odpłatnego użytkowania.

A co to jest odpłatne użytkowanie?
Jak wchodziła ustawa o PCC to na szkoleniach mówili nam że
dotychczasowe opisowe 'umowa najmu, podnajmu, dzierżawy itd" została
zastąpiona przez "odpłatne urżutkowanie" bo to jest pojęcie szersze.
Jeżeli najem ani dzierżawa nie stanowią odpłatnego użytkowania, to co
stanowi?
Czy istnieje gdzieś jakas definicja, z której by wynikał, że wbrew
zdrowemu rozsądkowi najem to nie jest odpłatne użytkowanie (płacę
czynsz najmu i używam rzeczy)?
KC tak definiuje najem "Przez umowe najmu wynajmujący zobowiązuje się
oddać najemcy rzecz do używania przez czas oznaczony lub nieoznaczony,
a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz". (art.
659 par.1)
Ten sam sens odpłatnego uzytkowania wynika z definicji dzierżawy.

Odpłatne użytkowanie jako takie nie istnieje w KC, to termi
pomocniczy, odnoszący sie do wszystkich umów na mocy których ktoś
używa czyjejś rzeczy w zamian za zapłatę. KC wymianie umowę najmu,
dzierżawy i leasingu.
Za nieodpłatne użytkowanie uznaje użyczenie.

Jeżeli pokażesz mi inną definicję dla celów podatkowych, jestem gotowa
przyznać się do błędu, może cos przeoczyłam, ale nie wierzę w aż tak
głęboką niespójność polskiego prawa.
A więc przekonaj mnie...

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
m...@i...pl