eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiOdsprzedaż usług - KPIR kol 10 czy 13?Re: Odsprzedaż usług - KPIR kol 10 czy 13?
  • Data: 2020-12-31 12:06:44
    Temat: Re: Odsprzedaż usług - KPIR kol 10 czy 13?
    Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 31.12.2020 o 11:12, Adam pisze:
    > Witam
    > Jak zaksięgować w KPIR usługę zasilenie konta (kupno punktów rejestracyjnych) u
    rejestratora domen/certyfikatów SSL.
    > Po wpłacie z tych środków (punktów) mogę zakupić domeny (w cenach hurtowych) dla
    klientów. Czyli chodzi zasadniczo o resellering usług.

    HRD? :):)

    > Czy taka fv zakupu powinna być ujęta w kolumnie:
    > 1. 10 KPIR

    Nie.
    https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-kolumny-10-11-i-1
    3-kpir-charakterystyka

    Kolumna 10 ,,Zakup towarów handlowych i materiałów''

    Te "punkty" nie są towarem ani materiałem.

    > - jeśli wystąpi koszt dodatkowy zakupu np. płatność za Dotpay/PAYU to w
    kolumnie 11?

    Nie.
    Kolumna 11 ,,Uboczne koszty zakupu."
    "Istotnym jest że koszty ujmowane w kolumnie 11 dotyczą jedynie kosztów
    ubocznych zakupu towarów handlowych oraz materiałów (księgowanych w
    kolumnie 10 )."

    > 2. 13

    Tak.

    > Jeśli jest to niezrozumiałe to pozwolę sobie na sprecyzowanie:
    > a) u rejestratora kupuję 500 punktów rejestracyjnych za 500 pln netto
    > b) klient chce kupić u mnie domenę *.pl (np. za 80 netto)
    > c) ze zgromadzonych 500 punktów (500 pln) kupuję domenę np. za 50 pln netto i
    odsprzedaję klientowi (FV sprzedaży).

    Nie kupujesz praw do domeny i nie odsprzedajesz praw do domeny.
    Czyli nie kupujesz domeny i nie sprzedajesz domeny.
    Klient nie kupuje praw do domeny od Ciebie, tylko od rejestratora.

    Klientowi sprzedajesz usługę polegającą na wyklikaniu :):) (co nie
    wyklucza zautomatyzowania tego procesu) ZA KLIENTA czynności, które
    sprawiają, że w konsekwencji prawa do domeny nabywa klient (od
    rejestratora).

    > d) pozostałe punkty rejestracyjne (450) będą użyte do zakupu usług dla innych
    klientów być może nawet w innym miesiącu.

    Tu masz szerzej:
    https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-sprzedaz-domeny-i
    nternetowej-rozliczenie-z-tytulu-podatku-pit-i-vat

    W skrócie: co do zasady sprzedaż domeny jest przeniesieniem praw
    majątkowych i nie jest dostawą towarów.

    Ale w Twoim przypadku trzeba doprecyzować... Ty tutaj występujesz w roli
    pośrednika, a nie sprzedawcy domeny.
    W żadnym momencie takiej transakcji nie kupujesz "na siebie" tej domeny
    od rejestratora i nie przekazujesz tych praw majątkowych do domeny (bo
    nigdy ich nie miałeś...) końcowemu klientowi.

    Technicznie rzecz ujmując tylko wykonujesz usługę rejestracji takiej
    domeny w imieniu klienta końcowego. Czyli klient nie płaci Ci za domenę,
    tylko za usługę rejestracji tej domeny u rejestratora w jego imieniu.
    Odwalasz za klienta czarną robotę i za to klient Ci płaci. I odwalasz za
    rejestratora czarną robotę (szukasz mu klientów) i za tę usługę możesz
    klientowi końcowemu zaoferować niższą cenę za domenę (w imieniu
    rejestratora).
    Możesz sprawdzić we WHOIS, że w żadnym momencie, jako pośrednik, nie
    występujesz jako abonent tej domeny, czyli w żadnym momencie nie miałeś
    praw (majątkowych) do tej domeny. Reasumując: nie kupujesz domen i ich
    nie sprzedajesz.

    Jeżeli to jest niezrozumiałe, to posłużę się analogią.
    Jakiś wydawca ma prawa majątkowe do książki. Ktoś chce te prawa kupić.
    Ty, jako niezależny od wydawcy zawodowiec-pośrednik masz umowę z wydawcą
    książek, że wydawca nie zawraca sobie głowy szukaniem klientów, lecz Ty
    ich szukasz. Układ polega na tym, że w przypadku takiej transakcji
    wydawca jest gotów sprzedać prawa do książki klientowi końcowemu taniej,
    niż gdyby klient zgłosił się bezpośrednio do wydawcy. Ty jesteś tylko
    pośrednikiem i w żadnym momencie nie miałeś praw majątkowych do tej książki.
    Przekazując pieniądze od klienta do wydawcy (pomniejszone o Twoją
    "prowizję") nie kupujesz od wydawcy żadnego towaru.
    A to, że umówiłeś się z wydawcą, że wpłacisz mu pieniądze wcześniej na
    poczet przyszłych transakcji (kupisz "punkty"), zanim wykonasz usługę
    dla klienta końcowego nie ma znaczenia.

    Pozdrawiam
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1