On 10/4/2004 2:05 PM, Maddy wrote:
> Użytkownik Radoslaw P. napisał:
>
>> Mon, 4 Oct 2004 12:14:43 +0200, w <cjr7q7$lsa$1@news.onet.pl>, "DrMaksiu"
>> <m...@m...uk> napisał(-a):

>>> Przegladajac oferty biznesowe naszych 3 operatorow,zadna mi nie
>>> pasuje tak jak opcja Heyah.
>>
>> Hmmm, dobrze się zastanów. Początek 0888 czy 0880 nie jest zbyt
>> prestiżowy, dla
>> ułatwienia dodam, że to tak jakbyś przyszedł na spotkanie w dresie :)
>>
> No jak dla kogoś normalna sieć jest za droga to o jakim "prestiżu"
> mówimy? ;-)
>
> Zreszta znam pare osób dla których fakt nie połakomienia się na parę
> zlotych oszczędności w miesiącu to "frajerstwo".
> A z frajerem nikt interesow robic nie chce, chyba tylko żeby go
> wyrolować. ;-)
>
> Każdy ma taki prestiż na jaki sobie zasłużył ;-)

Zdecydowanie niższa opłata za pre-paid niż abonament to czysta
manipulacja, odwołująca się do "stabilnosci" i "prestiżu".
Mądry przedsiebiorca wybiera te usługi, które sa najtańsze z takich,
które zaspokajają potrzeby - celem firmy jest zysk, a nie posiadanie
prestiżowych abonamentów.

Co do prestiżu, to prawdziwy prestiż polega na tym, że ma się taki
komfort, że telefon ma się tylko dla najbliższych i przyjaciół, a
zawodowo z telefonu korzystają jedynie złodzieje, prostytutki,
przedstawiciele handlowi i jeszcze kilka profesji. Ja też, bo niestety
nie jestem jeszcze gentlemanem i byc może nigdy nim nie zostanę.

PZdr: Catbert