Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.58.0405072351300.-859901@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
> A to *US* uważa że "coś jest nie tak" czy *ty* tak uważasz ?
US stwierdzil ze "materialy ktore przedstwailem sa niewystarczajace
zeby rozpatrzyc wniosek pozytywnie" wiec nie stwierdzil
jednoznacznie ze zwrot mi sie nienalezy. Skoro jest jakies
"ale" to chyba US nie powinien od razu wystawiac decyzji
odmownej. Skoro stwierdzil ze brakuje czegos od pracodawcy
to powinien zwrocic sie do niego. No chyba ze sie myle. I o to wlasnie pytam
;)

> Przecież już tu pisali: "pisemko" nie jest żadnym dokumentem
> zgodnym z przepisami. To może być ew. "podkładka" na wypadek
> jakby US się czepiał - zamiast czepiać się ciebie pójdzie czepiać
> się pracodawcy i sprawdzi ile to przychodu było "z praw" ;)
> A urzędowym dokumentem jest *deklaracja*.

Ok. Ale skoro ja skladam korekte, pracodawca stwierdza ze wykonuje
prace objeta prawami autorskimi a US sobie mowi "nie" to chyba cos jest nie
tak.
Chodzi mi o to czy w takiej sytuacji US nie ma obowiazku "czepiania"
sie pracodawcy aby rozwiazac problem i nie wystawiac decyzji bo
platnik czegos nie zrobil.
pozdrawiam
Maciek