Iwona W. napisał(a):
> Witam,
> jestem samotna matka na urlopie wychowawczym. Dzisiaj bylam w MOP-sie
> gdzie
> pani poinformowala mnie ze poniewaz nie mam wyroku sadowego dotyczacego
> alimentow nie naleza mi sie rzadne swiadczenia rodzinne.

>No niestety mamy takie pop........ przepisy, że niestety nic się Tobie nie
>należy. Dodatek wychowawczy (tak to się teraz nazywa) czy dodatek z tytułu
>samotnego wychowywania dziecka są, jak sama nazwa wskazuje, dodatkami do
>zasiłku rodzinnego. Tenże przysługuje właśnie w momencie gdy masz wyrok
>sądowy o alimenty, a ojciec dziecka tych alimentów nie płaci. Jeśli płaci
>dobrowolnie, to nic to nie zmienia - nie masz wyroku sądowego. Pozostaje
>tylko - zawrzeć związek małżeński lub poprosić pracodawcę o wypowiedzenie
>umowy o pracę i pobieranie zasiłku dla bezrobotnych :)
>Pozdrawiam
>Voytek

Witam,

Szczerze mówiąc, to Iwono do tej pory uważałem iż to takie osoby jak ty
otrzymują między innymi pieniądze
np. z moich podatków. Jednak się myliłem. Więc kto je do cholery otrzymuje?
Czemu np jeden minister czegoś tam, kupuje za pieniądze podatników na
potrzeby ministrowania, samochód za kilkaset
tysięcy złotych.
Czemu na jednym ze skrzyżowań gmina wydała kilkaset tysięcy złotych na
remont jakiejś grubej kaśki gdzie gołym
okiem widać, iż koszt tego powinien nie przekroczyć kilkunastu tysięcy.
Czemu oni dostają takie odprawy o takich kwotach że aż ...
Czemu ja musze we własnej firmie oszczędzać koszty, a oni sobie szastają na
lewo i prawo naszymi pieniędzmi.
Większość tych wydatków były nieprzemyślane. Zapewne w przetargu wygrywali
ci co byli bliższymi znajomymi.

Prowadzę działalność gospodarczą, zarabiam 1000 zł/mies, a fiskusowi oddaje
400 tys zł rocznie. Chore, nie?
To nie jest podatek od zysków, chciałbym płacić taki podatek :) Prawdziwego
podatku to ja płace kilkaset złotych,
ponieważ państwo nie da zarobić więcej. Po co fiskus ma czekać na moje
zyski, to by było przecież chore,
kradnie kase z mojej firmy w postaci vatu o który to musze podnieść ceny
towaru.

Fajnie by było gdyby nie było vatu, ta kasa trafiłaby do mnie pośrednio a
jak nie do mnie to do innych firm, które na
to zasługują, zatrudnilibyśmy więcej ludzi, firmy by się błyskawicznie
rozwijały,
płacilibyśmy większe podatki ale te od zysków. Na skale Państwa to by spadło
bezrobocie całowicie itd.

Ostatnio znalazłem fajny artykuł o vacie -
http://www.kapitalizm.republika.pl/moc.html

Po przeczytaniu którego stwierdzam iż u nas vat wprowadzili chyba ci ze
wschodu przez złośliwość, aby obnizyć nam
trochę gospodarkę bo inaczej by musieli więcej kraść a to by się bardziej
rzucało w oczy.

Pozdrawiam,

Załamany Sławek.