On Thu, 5 Sep 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

> W dniu 05.09.2013 19:27, cyklista pisze:
>> Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:
>>> W dniu 02.09.2013 21:53, G.K. pisze:
>>>> fiskalne będą już wystawione we wrześniu? Sprzedaż, czyli wpłynięcie
>>>> pieniędzy za towar nastąpiło jednak w sierpniu.
>>>
>>> A to nie tak, że za moment sprzedaży uznaje się moment dostarczenia
>>> kupującemu?

Sprzedaży w którym rozumieniu?

>>> Coś mi się obiło o uszy, że tak jest i że te wszystkie
>>> paragony fiskalne wysyłane razem z towarem na Allegro są nielegalne...

Mi się obiło o oczy, że ktoś usiłował nie odpowiedzieć na
pytanie, czy te paragony są obowiązkowe :)
Osobna sprawa to faktycznie problem wynikły z przepisu, że
paragon dokumentuje sprzedaż (IMO z tego powodu "nielegalne"
są wszelkie zaczepki kontrolerów o to, że towar został
dany klientowi do ręki przed paragonem).

>> Może coś takiego uznaje się jak jest sprzedaż za pobraniem, ale przy
>> płatności przelewem nie.
>
>
> Tylko kiedy nastąpiła sprzedaż?

Sprzedaż W JAKIM ROZUMIENIU?
"Sprzedaż w rozumieniu VAT" (a tego dotyczy kasa rejestrująca) nie
pokrywa się ze "sprzedażą w rozumieniu KC"
Ta druga sprowadza się do umowy, czyli ma miejsce przed czynnościami.
Ta pierwsza sprowadza się w pierszym przybliżeniu do "wydania",
co w kolejnym pierwszym odpowiada cywilnoprawnemu przeniesieniu
posiadania, z zastrzeżeniem odrębnej regulacji dla sprzedaży
wysyłkowej (wydanie dotyczy wydania podmiotowi dostarczającemu).

> Bo przecież w momencie wpłynięcia kasy też niekoniecznie.
> Bywa, że się wpłaca i czeka np. X dni aż sprzedawca
> wyprodukuje/sprowadzi/etc. Więc w sumie tu też klienci popłacili kasę, ale
> czekają aż GK wróci z urlopu i wygeneruje towar. Więc sprzedaż chyba się
> dokonała we wrześniu dopiero, mimo wpłaty sierpniowej?

Ale za to dla odmiany moment zaliczkowania również
jest opodatkowany przez VAT.
Przypominam (dla kolejnej odmiany), że pytałem czy istnieje
obowiązek kasy rejestrującej i tego przypadku (zaliczkowania)
pytanie RÓWNIEŻ dotyczy :)

Tak konkretniej, stawiam pytanie czy aby wątek nie idzie
w stronę szukania paranoi tam gdzie jej nie ma.

pzdr, Gotfryd