> Jeśli byłoby to możliwe, prosze o pomoc w następującej kwestii.
> Moja znajoma ma firmę w Niemczech, w której wykazuje roczny dochód ponizej
> 15.000 euro. Na stałe jest zameldowana w Polsce, w Niemczech ma meldunek
> tymczasowy, tam również odprowadza podatek dochodowy. Miesięcznie
przekazuje
> 500 euro na utrzymanie rodziny w Polsce (choć nie wiem, czy to jest akurat
> istotna informacja w tej sprawie). Czy mimo tego, że jej firma jest
> opodatkowana w Niemczech, musi ona zgłaszać cokolwiek w polskim urzedzie
> skarbowym (jakąś deklarację, oświadczenie, cokolwiek w tym stylu) ? Chodzi
o
> to, żeby nasz Urząd Skarbowy nie kazał jej odprowadzac drugi raz tego
samego
> podatku.

z gory mowie ze specem nie jestem

z tego co wiem kluczem jest ustalenie, gdzie dziewczyna jest rezydentem -
najprostsza zasada mowi, jest rezydentem w tym kraju, gdzie przebywa w roku
dluzej 185 dni - ale mozna mieszkac np w niemczech dluzej niz 185 dni ale
byc rezydentem w polsce, jesli centrum zainteresowania jest polska, np. ma
sie meza, dzieci w polsce, ma mieszkanie w polsce, utrzymuje stale kontakty,
regularnie przyjezdza itp.

przepisy mowia o mieszkaniu, a nie o zameldowaniu, ale wtajemniczeni mowia,
ze a) lepiej jest sie wymeldowac calkowicie w polsce b) przechowywac jakies
dokumenty, ktore by potwierdzaly, ze rzeczywiscie bylo sie ponad pol roku w
danym roku w niemczech (np. bilety lotnicze, oplaty za czynsz, umowa najmu
mieszkania itd).

jak juz sie ustali gdzie jest sie rezydentem, trzeba poczytac umowe o
unikaniu podwonego opodatkowania z niemcami, z tego co wiem mowi ona mniej
wiecej cos takiego:

- jesli jestes rezydentem w niemczech i w polsce nie masz zadnych dochodow,
to martwisz sie tylko niemieckim fiskusem

- jesli jestes rezydentem w polsce i masz dochody i w polsce i w niemczech,
to masz dwie mozliwosci (i troche nie bardzo wiadomo od czego zalezy wybor)
a) albo w niemczech placisz podatki od niemieckich wplywow, a w polsce od
polskich, ponadto na zeznaniu (pit 36) wpisujesz dochody niemieckie, ale nie
po to by zaplacic od nich jakikolwiek podatek (uwaga nie kazda umowa z
kazdym panstwem ma taka zasade!! ale z niemcami tak), a by ustalic, ze twoja
skala podatkowa od dochodow polskich to nie 19% a powiedzmy 30% (wyzszy
prog)
b) odbierasz niemiecki podatek na koniec roku i calosc opodatkowujesz w
polsce (to uwaga dla osob ktore odbieraja niemiecki podatek, a zapominaja o
uwzglednieniu go w polsce - us moze delikwenta powaznie wziasc pod lupe)

- jesli jestes rezydentem w niemczech i w polsce masz jakies dochody, to w
polsce placisz tylko podatek od tych dochodow (ograniczony obowiazek
podatkowy), a calosc rozliczasz w niemczech wg ich zasad

generalnie nie rezydentami w polsce (mimo ze sa polakami) zajmuje sie Drugi
Urzad Skarbowy w Warszawie (i tam sklada sie zeznania w wiekszosci
przypadkow), stad moze warto ich sprobowac podpytac, bo powinni miec
doswiadczenie (jak jest z jakoscia obslugi i czy da sie na telefon nie wiem,
ale obserwuje, ze od jakiegos czasu jakosc obslugi poprawia sie w USach
troche wiec moze warto sprobowac podzwonic)

polecam jednak sie wymeldowac w kraju, tym bardziej, ze zgodnie z przepisami
jesli nie mieszka sie w danym miejscu dluzej niz 6 mc to i tak istnieje
obowiazek wymeldowania

gorzej jesli ta osoba ma meza i dzieciaki w kraju, to moze jednak powinna
byc rezydentem w polsce

niektore panstwa wydaja takze certyfikat rezydencji (ale czy niemcy daja cos
takiego nie wiem), jesli by dostala to zawsze zabezpieczenie, by traktujac
sie jako rezydenta w niemczech, nikt sie pozniej nie przyczepil (a
przynamniej mniejsze ryzyko), ze jak to powinna byc rezydentem w polsce

generalnie jednak warto byc rezydentem zagranica w kraju gdzie sie pracuje

gdybys dowiedzial sie wiecej czegos ciekawego, to podziel sie na grupie