>
> Nie dam głowy jak z likwidacją - ale powinno być tak jak przy
> odsprzedaży: od rzeczy używanych (liczy się czas używania
> w twojej firmie, AFAIK, a nie ile lat ma sprzęt) nie trzeba
> płacić VATu (zaznaczam - przeczytaj jak z ŚT, bo nie soprawdziłem).
> "Typowo" używany=ponad 6 miesiecy, ale oczywiście dla budynków to są
> lata (5 ? też nie pamiętam), samochod... hm, są zawsze jakieś
> tricki :(
>

Dobra, dobra. Ale VATu nie płaci się (sprzedaje się ze stawką zwolnioną)
jeśli co do tych używanych towarów nie przysługiwało podatnikowi prawo
odliczenia VATu przy ich nabyciu. Jeśli przy nabyciu VAT odliczył, to teraz
VAT też musi zapłacić - nawet jeśli jest używany. Tak samo jest przy
likwidacji - nabywając VAT się odliczyło i teraz trzeba go oddać. Były kilka
razy dyskusje co do tego od jakiej wartości. AFAIR skończyło się na cenach
rynkowych. Robi się samemu wycenę tych rzeczy i od takich wartości
odprowadza VAT, np. na jakimś protokole likwidacji działalności.
A jeszcze taka sprawa - czy umowa sc nie przewiduje dalszego losu majątku
spółki w razie jej likwidacji?