Użytkownik Marcin Bohosiewicz napisał:

> Maddy <m...@e...com.pl> wrote:
>
>>Użytkownik Marcin Bohosiewicz napisał:
>>
>>
>>>A zakupilas juz traktor do celow VAT ?
>>>
>>
>>A potrafisz uzasadnić potrzebe zakupu traktora w biurze rachunkowym?
>
> Obsluga rolnikow prowadzacych dzialy specjalne produkcji rolnej,
> do ktorych nie mozna dojechac inaczej niz terenowka/traktorem,
> z powodu braku odpowiedniej jakosci drogi?

Jak na razie w znanych mi biurach rachunkowych rozliczają 3 (trzech)
rolników łacznie.
Rolnicy nie lubia wydawac pieniędzy na takie luksusy jak księgowe ;-)
A ty jeszcze bys chciał żeby znalazło sie kilku takich do których nie ma
drogi? Ja nie znam żadnej wsi do ktorej nie da sie dojechać a mozna by
tam zaleźc klienta.
Przejedż sie po wsi, Marcinie. Tam gdzie nie ma drogi sidzi najgorsza
bieda ktora nie ma na chleb.

To kolejny argumnet z cyklu "urzędnik to idiota, wszystko łyknie"

Skoro mogą spradzać rejestry pocztowe żeby udowodnic kiedy przyszła
pocztą faktura to nie spradzą ktory to rolnik ma taki zly dojazd i
dlaczego oplacało mi sie kupić traktor żeby zarobić 150zł miesięcznie?

O ile kupno Żuka można w większości firm uzasadnić, o tyle Twój pomysł z
traktorem jest poniżej wszelkiej krytyki, prosze Cię, odczep sie od tego
traktora.
Albo go sobie kup i opowiedz nam jak poszła kontrola. O, to będzie
najlpsze rozwiązanie. W końcu "kto proponuje ten wykonuje". ;-)

Czekam na relacje...

>
>>A u dostawcy internetu?
>
>
> Traktora to nie, ale np. dieslowskiego agregatu pradotworczego owszem.

To po co z tym traktorem wyjeżdżasz?
Poza tym ja mam benzyniaka i na cholere mi ropa?

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl