Użytkownik "lopez" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cc40db$3np$1@news.onet.pl...

> 1. firma leasingowa jest posrednikiem , bierze kredyt w banku , dolicza
> swoja marze (ok.20%-60%), kalkuluje raty i leasinguje,

W tym wypadku leasingodawca bylby bank nalezacy do firmy motoryzacyjnej
(duzej, z Japonii :-)

> 2. Leasing jest zawsze drozszy od kredytu, co jest konsekwencja punktu 1

Czynsz leasingowy wchodzi w 100% w kup, w kredycie tylko odsetki

.> 3. jest drozszy wiec masz wyzsz koszty, a lepiej te koszty wyprodukowac
> wypalcajac sobi np. wyzsza pensja

??? na pensje wspolwlascicieli firmy na KPiR sklada sie zysk, ktorego raczej
nie wrzuca sie w koszty...

> 4. leasing psuje Ci bilans - nie masz Srodkow Trwalych i amortyzacji -
> zmniejsza zdolnosc kredytowa.

Na tym sie nie znam. Zapytam ksiegowa.

> 5. przy kredycie jest to twoja wlasnosc, mozesz se z tym robic co ci sie
> rzewnie spodoba.

Przy kredycie z rata balonowa, o ktorym tu mowa, masz np:
- ograniczenie rocznego przebiegu
- zakaz oznakowywania samochodu

> 6. no i ryzyko bankructwa firmy leasingowej, tracisz przedmiot leasingu, a
> musze Ci powiedziec , ze te firmy leasingowe to po prostu w wiekszosci
> przypadkow gowniane firmy....

Patrz pkt 1. W rachube wchodzi albo ta firma, albo EFL.

SMM