eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiLeasing czy kredyt z "rata balonowa"? › Re: Leasing czy kredyt z "rata balonowa"?
  • Data: 2004-07-03 16:09:33
    Temat: Re: Leasing czy kredyt z "rata balonowa"?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 3 Jul 2004, Pracownik wrote:
    [...komuś, nie mi - tak dla jasności...]
    >+ > 2. Leasing jest zawsze drozszy od kredytu, co jest konsekwencja punktu 1
    >+
    >+ Czynsz leasingowy wchodzi w 100% w kup, w kredycie tylko odsetki

    Zwolnij.
    To co ci weszło w KUP przy leasingu przy nabyciu na kredyt odbiłbyś
    sobie w amortyzacji - przy leasingu do amortyzacji zostaną ci tylko
    smetne resztki w postaci kwoty wykupu.

    Kupujesz:
    - samochód z własnych środków, 100% ceny:
    100% w KUP przez kilka lat amortyzacji
    - samochód na kredyt, 120% ceny:
    100% w KUP w ramach amortyzacji, 20% w KUP w ramach odsetek
    - samochód w leasing, 140% ceny:
    140% w KUP, z tego 120% w ratach i 20% w wykupie (załóżmy) do
    amortyzacji.

    Wydajesz 40% więcej środków z kasy, w tym niecałe 8% (19%*40% ceny)
    zaoszczędzasz na podatku, resztę dopłacasz z własnej kieszeni.
    Mnie widać innej matematyki uczyli :>

    Jak była do wyboru tylko skala podatkowa to przy wahnieciach
    dochodu w zakresie skali 0..40% w kolejnych latach rzeczywiście
    "przepchnięcie" mogło się opłacić. Ale tak... ?
    Oczywiście może występować różnica w *momencie* kiedy wystąpią
    koszty (w leasingu mogą szybciej), ale *to kosztuje*.

    >+ > 3. jest drozszy wiec masz wyzsz koszty, a lepiej te koszty wyprodukowac
    >+ > wypalcajac sobi np. wyzsza pensja
    >+
    >+ ??? na pensje wspolwlascicieli firmy na KPiR sklada sie zysk, ktorego raczej
    >+ nie wrzuca sie w koszty...

    Oczywiście przedmówca naciągnął ile mógł. Ale możesz albo 20% różnicy
    zainwestować albo 12% przejeść, "wybór należy do ciebie" :)

    >+ > 5. przy kredycie jest to twoja wlasnosc

    No akurat tu to chyba trudno znaleźć bank co da kredyt *bez
    zastawu* aby:

    >+ > mozesz se z tym robic co ci sie rzewnie spodoba.

    ...chyba płakać ;) ("rzewnie" :))

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1