> IKE to takie fundusze inwestycyjne "dla ubogich". Z tego powodu
> ograniczona jest wysokość składki. Na początku reformy ludzie
> pozapisywali się do III filaru, a potem ta forma oszczędzania
> przerosła ich możliwości finansowe i zaczęli się masowo wypisywać,
> niejednokrotnie tracąc to co nazbierali. Dlatego - ponieważ rządzący
> zdają sobie sprawę, że I i II filar nie wystarczy, aby nazbierać na
> porządną emeryturę - utworzono IKE. Jednak nie było pieniędzy na taką
> akcję informacyjną jak w przypadku OFE i być może również dlatego
> zainteresowanie ta formą oszczędzania jest nikłe. Poczytaj sobie
> informacje ze strony www.knuife.gov.pl
Nie tylko dlatego:)
IKE jest, niestety, 'niedorobione'. Po sporzadzeniu bilansu strat i zysków mamy
po jednej stronie niemożność likwidacji konta przed emeryturą (bez straty
tzw. 'ulgi'), po drugiej- zwolnienie od podatku Belki. To drugie to nie jest
zbyt wiele. IKE jest metodą oszczędzania podobną do kas mieszkaniowych- jesli
jakąś 'marchewką' zachęci się do odkładania przez bardzo długi okres czasu, a
jednoczescie 'kijem' zniechęci do przerywania tego planu, wówczas osiąga
sukces. Tyle, że i tak marchewka i ten kij są dosyć marne. Stąd niewielkie
powodzenie tego planu. Być może ktoś mądry wpadnie kiedyś na pomysł, aby
skopiować ideę kas mieszkaniowych z ulgą budowlaną- czyli odpisywac składki na
IKE od dochodu, a kazać zwrócić odpisane kwoty w momencie likwidacji lokaty
przed przejściem na emeryturę.

Tymczasem chyba bardziej od IKE godne polecenia są fundusze inwestycyjne z
planami emerytalnymi.

W. Zaleska doradca finansowy, ING
http://www.ike.edu.pl
http://www.epolisa.o-net.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl