eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKontrola UKS (długie).Re: Kontrola UKS (długie).
  • Data: 2006-01-28 19:19:41
    Temat: Re: Kontrola UKS (długie).
    Od: "złodziej podatków." <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Victor wrote:
    >
    > > No tak, tak. Ale...
    > > Jeśli sprawa dotyczy tego, czy osoba która sprzedała mi mieszkanie
    > > zapłaciła odpowiedni podatek, to czy UKS może np. zapytać mnie skąd
    > > miałem pieniądze
    > > na zakup tego mieszkania??? Przecież to  nie ma nic wspólnego z
    > > rozliczeniem się tamtej osoby z US!!! Ja myślałem (i cały czas się
    > > łudzę), że powinni mnie zapytać jedynie oo to za ile od niej kupiłem i
    > > kiedy oraz żądać dowodów tylko na takie okoliczności. A jakby chcieli
    > > sprawdzić skąd miałem kasę na mieszkanie to powinni wszcząć osobne
    > > postępowanie w sprawie zakupu mieszkania przeze mnie. Czy się mylę???
    >
    > Jeśli chczesz odpowiedzi praktycznej to masz dwa wyjścia:
    > 1. Pogodzić się, że o to pytają, udzielić odpowiedzi przekonującej i
    > prawdziwej (bo zakładam, że nie jesteś na tyle szalony aby kupować
    > mieszkanie nie mając pokrycia środków). Całą sprawa na tym się skończy.
    > Urzędnik będzie zadowolony, ty wkrótce będziesz mógł zapomnieć o
    > sprawie.
    > 2. Szukać paragrafów, odmawiać odpowiedzi. UKS lub US oczywiście
    > rozpocznie postępowanie w twojej sprawie. Urzędnik prowadzący to
    > postępowanie będzie z góry do ciebie uprzedzony. Jeśli masz na wszystko
    > papiery to zapewne po długim czasie wygrasz swoje, ale strasisz na to
    > mnóstwo nerwów i czasu.

    Mogę tylko dodać od siebie że jeżeli na cokolwiek nie jest lub nie był
    potrzebny papierek to lepiej o nim nie wspominać chociaż nawet byś go posiadał.
    Wtedy możesz wykręcić się odpowiedzią że nie pamiętasz. A jak pokażesz papierek
    to z niego może wynikać że jest on napisany na podstawie czegoś tam, a z
    tamtego może wynikać punkt zaczepienia do innej sprawy. Ja trzymam jedynie
    papiery które muszę. Cała reszta natychmiast idzie do kosza.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1