> Część z tego dotyczy pewnie rozliczenia VAT, a i tak błędnie.
> Tzn opcja takiego występowanie terminów nie pasuje
> do żadnego z poprawnych sposobów rozliczania.

Racja, VAT za media w dacie platnosci, wiec tu nie dotyczy. Do dochodowego
rachunki ksiegowalam w dacie otrzymania. Sorki za pomieszanie tych dwoch
rzeczy.

> Jeśli rachunki za wodę itp były w złotówkach,
> to ktoś przeliczył Ci już depozyt i pewnie nie masz nic do gadania.
> Potraktuj ten przelew jako zapłatę za rachunki i zwrot reszty depozytu.

Rachunki byly euro i zwrot depozytu przyszedl w euro - na rachunek
walutowy.

> A to zależy od paru rzeczy:
> w VAT

VAT-u nie odliczam tu w ogole, calosc w koszty.

> w dochodowym
> - zależy jakich okresów dotyczyły
> te rachunki: jeśli roku 2006, to wrzuć do kosztów 2006-
> jeśli to jeszcze możliwe, a jak to już niemożliwe, to ujmuj już w 2007

Rachunki dotyczyly roku 2006. Moge jeszcze wrzucic je do kosztow
grudniowych, tylko po jakim kursie je przeliczyc? Ostatnim grudniowym?

> Po prostu oddano Ci mniej depozytu i przeliczono go jakoś.
> Skoro nie stanowił KUP u Ciebie, to ja nie widzę problemu różnic
> kursowych.
> Albo negocjuj lepszy kurs wymiany, bo tak naprwadę ta operacja była
> wymianą 500 euro po kursie wynajmującego.

Depozyt nie byl przeliczany, wiec to, co odjeto od depozytu moge wrzucic w
koszty, tak to rozumiem. Tylko nadal mam watpliwosci co do kursu, ktory mam
zastosowac. Co do tego, zeby to rozliczyc w grudniu, to tak wlasnie
myslalam, ale pewnosci nie mam. Dzieki za odpowiedz,
joan