On Mon, 17 Jan 2011, mecenas wrote:

> Źródłem prawa w tej dyscyplinie jest wyłacznie Minister Finansów ;).

Ściśle rzecz biorąc, są podejrzenia że co najmniej kilka razy
minister nie wiedział co podpisuje :P a dowiedział się z późniejszych
czynności "kancelarii prawnych", prowadzonych przez byłych doradców MF :>
Najsłynniejsze chyba było sławne zeszłotysiącletnie kilka "dni
bezakcyzowych" na alkohol.
Pytaniem jest więc czy chodzi o źródło *formalne* czy merytoryczne :D

pzdr, Gotfryd