dOn Wed, 22 Jan 2003, Latet wrote:
[...]
>+ Chodzilo mi o to, ze sa jeszcze dodatkowo, oddzielnie kolumny,
>+ w ktorych okresla sie "vat podlegajacy odliczeniu". Mysle, ze to
>+ moze byc po to, aby sprawdzic czy sie zgadza po wypelnieniu VAT-7.
>+
>+ Generalnie to jest jasne i oczywiste, pod warunkiem, ze wypelnia sie
>+ to po zamknieciu miesiąca. Zupelnie nie da sie tego wypelnic z dnia na
>+ dzien,
>+ w polowie miesiaca.

To cię pocieszę :)
Wg ustawy - VAT odliczany należy przypisać do przychodów i wg tego
przypisania dokonać podziału.
I *bynajmniej* przyjrzenie się powyższemu zapisowi nie prowadzi to
takiego wniosku że wystarczy zakupy podzielić na:
- służące sprzedaży opodatkowanej
- --##- ---##--- zwolnione
- "ogólne" do podzielenia,
jak wynikałoby z VAT-7 !

Ktoś tu już opisywał przypadek, jak przekonał US że u niego to
ewidentnie "nie przystaje" - w końcu przetrawili i dołącza
gustowną tabelkę :)
Miałem szczery zamiar odszukania tej dyskusji, ale na razie
mi przeszło :[ (BTW: przyznać się, który to wymyślił że można
zlikwidować oddział GUS w Zabrzu ?? ;>)
Wystarczy sobie uświadomić że możesz mieć 2 punkty DG (o różnym
charakterze) lub koszty służące *różnym* sprzedażom (zwolnionym
i podlegającym VAT) - ale *nie wszystkim* :)
BTW:
Cały czas mam "na stosie" konieczność przeszukania interpretacji
i (najchętniej) orzeczeń w kwestii "proporcja sprzedaży VAT
a przychody z odsetek", nie zapomniałem, bo może mnie dotyczyć
w tym miesiącu :[ (musiałem przetrzymać 'wydatki na kontrahenta').

>+ Przy okazji - na gorze drugiej strony VAT-7 jest cala sekcja przeznaczona
>+ na zakupy nie rozliczone w poprzednim miesiacu. Po co to jest?

Widać jeszcze nie wiesz, że w UoVAT jest cytat iż odliczenie
przysługuje z tytułu "osiągania przychodów opodatkowanych".
Ponieważ u nas obowiązuje pierwszeństwo literalnej wykładni
prawa, to tłumaczone to jest tak: "nie ma przychodu -> nie
wolno odliczyć VAT" (w danym miesiącu !).
Skutek - załóżmy że masz nadwyżkę VAT, masz wydatki VAT
ale *w danym miesiącu* nie masz przychodu VAT -> nadwyżka
rośnie a odliczać nie można !!
I ów "stosik" leży sobie w rzeczonej rubryczce... :)

>+ Bo podejrzewam, ze nie po to, aby zapominalski podatkik mogl tam ot tak
>+ sobie
>+ uwzglednic faktury, o krorych sie w poprzednim miesiacu zwyczajnie
>+ zapomnial ;-)
>+ (do tego chyba sluza korekty)?

Dobrze myślisz :)

pzdr, Gotfryd