W odpowiedzi na pismo z wtorek 11 listopad 2008 12:24
(autor Gotfryd Smolik news
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0811111217080.716@quad>):

>> Jakiś problem osobisty masz?
> Nie no, z opisu wychodzi że jednak Ty :], nie osobisty a podatkowy.

Tak, ale on się dowala nie wiem o co... Wylazł mi z KFa jakoś i podskakuje,
choć nic złego mu nie zrobiłem.


>> Numeru nie zmienię. Operator nie chce dawać billingów ani innych
>> dokumentów
> Ustal *komu płacisz*.


Bluemedii...

> Bo mi wychodzi, że płacisz *pośrednikowi*, a nie operatorowi telekom.
> Nic dziwnego, że operator nie chce wystawiac *drugiej* faktury.

No ja to rozumiem. Nie mam pretensji do operatora (poza tym, że nie chce
pozwolić na przejście z przedpłaty na abonament). Po prostu nie sądzę, żeby
ściganie Bluemedii coś dało. Próbowałem kiedyś dostać fakturę od onetu...
Też powiedzieli, że mam się wypchać, bo oni są tylko pośrednikiem. Spróbuję
jutro zadzownić gdzieś do Bluemedii, jak znajdę numer. Po prostu myślałem,
że może da się samym porzelewem to obskoczyć.

> Skoro ten ktoś wykonuje usługę "w łańcuszku", to on ma Ci wystawić
> fakturę. Dasz rady znaleźć przepis w ustawie ;)
> Wcale się nie zdziwię, jak "ten ktoś" zaargumentuje, że on pośrednictwo
> robi a nie usługi tele, więc pod ustawę P.T. nie podlega, czyli fakturę
> wystawi ale przyjechać masz sobie po nią sam - daj sobie powiedzieć,
> że rzeczywiscie masz talent do wywoływania komplikacji :|

Wywoływania? A co takiego nietypowego robię. Wydawało mi się, że korzystanie
z telefonu i księgowanie KUPów to codzienność. A tu mówisz, że to ja
wywołuję komplikacje...

--
Tristan