eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiJak długo trzymać dokumenty?Re: Jak długo trzymać dokumenty?
  • Data: 2004-10-22 12:51:50
    Temat: Re: Jak długo trzymać dokumenty?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 22 Oct 2004, MarekZ wrote:
    [...]
    > + Caly czas krecimy sie wokol jednego zagadnienia. Tzn. czy skoro nie mam
    > + obowiazku trzymania tych dokumentow,

    A jaki masz obowiązek trzymania JAKICHKOLWEK dokumentów, poza
    wystawionymi nakazem przepisów PRZEZ SIEBIE ?
    IMO owe obowiązki są *wyłącznie* pośrednie: chcesz coś wpisać
    do KPiR (włącznie z przypadkami kiedy MUSISZ wpisać :>) to
    musisz mieć dokument.
    Jak to jest dokument obcy to zastąpić go możesz tylko dokumentem
    dopuszczonym na podstawie przepisu (np. "opis towaru handlowego"
    albo DW wg "listy pozwoleń").

    > + to moje oswiadczenie ma taka sama wage
    > + jak wzmiankowane dokumenty,

    Jeśli:
    - uznanie za KUP zakupu materiałów biurowych (bez paragonu !)
    - uznanie za KUP zapłaty za rozmowy telefonczne
    - ...

    ...dopuszczasz BEZ posiadania dokumentów obcych - to nie mam
    podstaw się spierać. Tak samo jeśli odliczenia VAT możesz
    dokonać na podstawie "oświadczenia"...

    > + i teraz to us musi wykazac, ze ewentualnie mijam
    > + sie z prawda.

    Stanem pierwotnym jest "oVATowanie sprzedaży wszystkiego co
    się rusza i nie rusza". Tego NIE trzeba udowadniać.
    Podstawą do zwolnienia z VAT jest wykazanie iż zakup był
    zwolniony z VAT. I *ten* kto to chce wykazać (a to TY
    chcesz, nie US, US powie "stosujemy zasady ogólne" !)
    musisz się starać.

    > + A jak nie jest w stanie wykazac, to pozostaje mu siasc i plakac
    > + (o ile us moze siasc i plakac). Normalnie by tak pewnie bylo, ale jak to
    > + bedzie "na gruncie prawa podatkowego" ? :-)

    IMHO...odwrotnie :)

    > + Bo moja intuicja byla taka, ze gdyby dg nadal istniala to mam wystawic FV ze
    > + stawka zwolniony. Dopiero gdyby nie istniala, to rachunek

    No rozumiem. Ciekawe jakie są rozstrzygnięcia w orzecznictwie (o ile
    są).... - chodzi o ew. PCC :) w pierwszej kolejności.

    > + > Owszem, ja MAM wątpliwości :]
    > +
    > + No ja tym bardziej :-].
    [...]
    > + > zajrzeć ? ;> Ustawa nigdzie w tym kontekście nie przewiduje
    > + > 6 miesięcy, co najwyżej pół roku ;>
    [...]
    > + Wiadomo przeciez, do ustawy mi sie nie chce zajrzec :-).

    Wrrr... :>

    > + Czyli 6 lat od
    > + wykreslenia... no niezle, naprawde niezle :-).

    Niezłe. Było "unlimited"... i również dla niewpisanych do EST...

    > + > > + > Ale *niezależnie* czy w czasie owych 6 lat DG zamknął czy nie - ów
    > + > > + > przychód liczy się jako "przychód z działalności" !! :)
    > +
    > + Tzn moze to chyba miec tylko znaczenie w przypadku kiedy wybralismy opcje
    > + podatku liniowego, tak ?

    Jakie znaczenie ? :)
    Jakby "nie podlegało pod DG" to po pół roku mógłby sprzedać
    bez podatku dochodowego. A tak przez 6 lat musi liczyć
    cena_sprzedaży - koszty_nabycia - niezamortyzowana_częśc

    > + Zakladajac, ze juz nawet nie posiadamy wpisu do
    > + rejestru dg, to mozemy sobie taki podatek rozliczyc liniowo ?

    Ha... ciekawe :)
    Do 20 stycznia trzeba złożyć deklarację. Ciekawe jakby naczelnik
    zareagował na deklarację wyboru 19% poimo nieprowadzenia DG :)
    Już chciałem protestować że "nie da się", ale czytam i na razie
    przeciwwskazan nie widzę... :)

    > + Moze to byc
    > + korzystne jesli sporo zarabiamy z innych zrodel opodatkowanych. Ewentualnie
    > + moze jeszcze byc kwestia wyboru czy skladac okazjonalny PIT-5 czy PIT-53. Ma
    > + to jakies inne interesujace skutki jeszcze ?

    No, pozbawia cię prawie wszystkich odliczeń.
    ZUS sobie możesz odliczyć i tyle.

    [...]
    > + > wykorzystywał ST w DG" (na przykład raz coś policzył na "swoim"
    > + > komputerze albo użył "osobistej" kosiarki...) - bo nie było zapisu
    > + > o "ujętych w ewidencji" !!
    > + > Te "interpretacje" przyjmowały postać wyroków sądowych przeciw
    > + > konkretnym podatnikom, żeby była jasność...
    > +
    > + Ktore sie uprawomocnily ?

    Tak. AFAIR.

    > + Biedni podatnicy.... :-( Mam nadzieje, ze w pore
    > + sie zorientowali jak sobie z tym poradzic

    No wiesz, jak był wyrok w II instancji albo po apelacji to raczej
    nie mieli szans :( Dopiero owe wyroki uświadomiły tym i owym że
    może by tak przepisy zmienić na logczne.

    > + i ze juz sie do dzis "zalapali" na przedawnienie.

    Co mieli, firmę zamknąć żeby ich komornik nie był w stanie
    "wyegzekwować" ? Innej możności nie widzę :(

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (memoriał, KPiR, VAT, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1