On Fri, 25 Feb 2005, Maciej Bebenek wrote:

> + Dla kasy zachowana musi byc cena brutto.

No zgoda. Nie da się inaczej :)

> + Stąd - jak na początku wątku - liczenie netto polega
> + na pośrednim policzeniu podatku.

Też zgoda. Ja tylko sobie luzem dywagowałem, czy do obliczeń
jako "kwota podatku" brane jest dla 22% VAT 1-1/1,22 czy też
18,03% "kwoty" :) (i odpowiednio dla innych stawek).

> + Zresztą, po co kasie cena netto?
> + ;-)

...no to tym razem wyraziłem się ściślej: jakoś kwotę
podatku musi wyznaczyć :) Netto to podatnik kombinuje jak
wpisać :) na bazie paragonu. I część podatników się
awanturuje że im inaczej wychodzi ;)

Powinniśmy odsyłać do dyskusji o tym "co jest definicją
kwoty netto" (pewnie pamiętasz że była :)).
Przyznam że nie dziwię się iż statystyczny obywatel wyposażony
w niezbędne (wydawałoby się :>, bo czytania ustaw w szkołach
*jednak* nie uczą :>) wyształcenie plus wydawałoby się oczywisty
sposób liczenia "podatku ze stawki" (co sugeruje że wartość
podatku powinna wynikać z obliczenia robionego *według
stawki* *od netta*) ma na klapkach napis że "netto jest bazą
do obliczeń".
A dość trudno wybić sobie z głowy rzeczy oczywiste... :)
Przynajmniej dopóki coś nam się *wydaje* oczywiste... :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)