On 10 Wrz, 17:44, pracus <p...@g...com> wrote:
> On 10 Wrz, 10:24, r...@o...pl wrote:
>
> > Na moj gust - skoro definicja wolnego zawodu jest katalogiem
> > zamknietym,
> > a do tego jest wylaczenie na "inne" wolne zawody, to architekt sie nie
> > lapie
> > na ryczalt. Tylko to co enumeratywnie wymienione.
>
> A gdzie ten katalog dorwać? :)
> To znaczy ten, który mówi, że architekt jest wolnym zawodem.

Sam wkleiles:

Art. 4.
1. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
(...)
11) wolny zawód - (...)

Dla tej ustawy wolnym zawodem jest tylko to, co w tej definicji.
A ze definicja jest zamknieta, to architekt IMO wolnym zawodem w
rozumieniu
ryczaltu nie jest.

Swoja droga generuje to paradoks, bo wylaczone z ryczaltu sa wolne
zawody
inne niz te w definicji, a przeciez wolne zawody to sa wlasnie te z
definicji,
wiec nie ma innych w rozumieniu ustawy o ryczalcie :)