Pikus' wrote:
> ... miala byc abolicja podatkowa. Zostaly zlozone odpowiednie dokumenty w US
> z instytucji w UK gdzie osoba byla legalnie zatrudniona i placila regularnie
> podatki. Urzad mimo wszystko cos placze o jakichs dodatkowych pieniadzach
> ktore mu sie naleza - mimo ze z punktu stawionego prawa nie ma o nich mowy.
> Urzednik nie tlumaczy o co idzie i z jakiego tytulu.
> Z trudem tlumie emocje opowiadajac o tym - co to jest?!!!! Czy jeszcze jedna
> pulapka pozernych ustawodawcow, czy samowola Urzedu ? - bo 600km dalej w
> innym regionie, prywatnie, tamtejszy urzednik US sie temu dziwi
>
> Pozdrawiam - Pikus'
>
>
A to już zależy jak leży.
Przykład kiedy dopłacisz.

W Polsce zarobiłeś 30 tyś i od tego zapłaciłeś 19% podatku.

Teraz przyznajesz się , że zarobiłeś jeszcze 100 tyś, od których
powinieneś był zapłacić podatek w Polsce.

Co prawda od tych 100 tyś podatku nie zapłacisz, ale będzie on miał
wpływa na wyskość stawki podatkowej w stosunku do zarobków w Polsce.
Więc teraz będzie to już nie 19% ale np. 30% i od tego abolicja nie zwalnia.
Co więcej jest to zaległość podatkowa, więc ten ekstra podatek od tych
30 tyś złotych należy się z odsetkami.

Wyszło jak zwykle. Mądry polak po szkodzie.