> On Fri, 28 Feb 2003, Olo wrote:
>
> >+ Witam,
> >+ Czy zgodnie z obowiązującym prawem podatkowym wszystkie koszty związane z
> >+ wyjazdami to potencjalnych klientów można zaliczyć do kosztów uzyskania
> >+ przychodu?
>
> Tylko poniesione "w celu osiagnięcia przychodu" :)
>
> >+ Mam na myśli takie wydatki jak: paliwo,
>
> ...to wyższa szkoła jazdy, przejrzyj archiwum (zależy czy samochód
> twój, czy firmowy....).  VAT od paliwa KUP też w KUP.
>
> >+ restauracje,
>
> A tam, psze pana. Jeść pan w domu też musi, to nie będzie
> kapitalista swoich obiadów wliczał w KUP :)
> Niemniej minister uznał, że na wyjeździe jedzenie "wychodzi"
> drożej - i możesz w KUP zaliczyć ryczałt delegacyjny (AFAIR 20zł
> aktualnie), na zasadach "takich jak dla pracowników" (z grubsza:
> jeśli jesteś "w podróży" więcej niż 'szychtę', liczy się z dokładnością
> pół dnia. Do 8 h nie ma nic !).
> Jeśli jest to obiad z kontrahentem - to masz coś takiego jak
> limitowany RiR (zadaj pytanie o "RIR" googlowi, to się doszkolisz :))
>
> >+ hotele itp.
>
> A to jak najbardziej. Z zastrzeżeniem że usługi turystyczne
> nie podlegają odliczeniu w VAT, czyli w koszty cena brutto :)
>
> pzdr, Gotfryd

Jeżeli nawet rozliczamy koszty obiadu z kontrahentem w ramach RiR to uczulam,
iz niektóre urzędy wymagają dokładnego opisu gdzie? z kim? w jakim celu?, a
także maja prawo weryfikacji tych informacji u kontrahenta, którego dane podamy
opisując koszty delegacji


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl