eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiData faktury, a data wydania towaru › Re: Data faktury, a data wydania towaru
  • Data: 2002-05-15 09:54:41
    Temat: Re: Data faktury, a data wydania towaru
    Od: "Wojciech Suszycki (Brick B.)" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Ok, więcej szczegółów:
    Źródło "Detal Dzisiaj" z dnia 31 marca 2002
    Artykuł "Sprzedaż to nie wydanie"
    "Faktury wystawiane są praktycznie w 100% przed wydaniem towaru, w dniu
    wydania, a najczęściej w dniu poprzedzającym wydanie i dostawę. Tradycyjnie
    też faktura stanowi podstawę wydania towaru z magazynu. W nawale
    zmieniających sie przepisów podatkowych, uwadze podatników umknęło, że taki
    sposób postępowania jest niedopuszczalny! Otóż zgodnie z art.19 ust. 2 o
    VAT. który brzmi "Kwotę podatku naliczonego stanowi suma kwot podatku
    określonego na fakturach stwierdzających nabycie towarów i usług...", nalezy
    zwrócić szczególną uwagę na "stwierdzających nabycie towarów i usług".
    Wynika z powyższego, że wystawca może wystawić fakturę wyłacznie
    stwierdzająca wydanie-sprzedaz towaru (art.6 ust.4, art.32 ust.1, art 19
    ust.2). Ta zasada moim zdaniem-nie będąca zamierzonym celem ustawodawcy-
    jest ostatnio wykorzystywana przez organa podatkowe do wykańczania
    podatników. Przedstawiciele fiskusa przychodzą do podatnika, porównuja daty
    wystawienia faktur z datami wydania - przyjęcia towaru i pomimo zapłaty za
    towar, zapłaty podatku przez sprzedającego, kupujący nie ma prawa odliczyć
    VAT z faktur wystawionych np. w dniu poprzedzającym dostawę.
    Nie ma podstaw do uznawania, że nie ma prawa odliczyc VAT naliczonego, bo
    nie jest prawdą, że sprzedaż towaru jest równoznaczna z jego wydaniem. W
    przepisach jest mowa o nabyciu, nabycie jest zaś pojęciem szerszym..."
    I tu dalej jest argumentacja autora tekstu poparta Kodeksem Cywilnym i
    innymi przepisami przeciwko zdaniu Urzędnikom Fiskusa. I wszystko byłoby ok,
    ale..
    "Dodatkowym argumentem organów podatkowych jest wyrok NSA z 21 listopada
    2000r, sygn. akt III S.A. 2473/99, w którym sąd stwierdził, iz nabycie
    towaru lub usługi w sensie cywilistycznym, tzn. w sensie przejscia prawa do
    towaru ze sprzedawcy na nabywcę nie jest jakakolwiek okolicznościa istotną z
    punktu regulacji art.19 ust. 1 ustawy o VAT. Jeżeli nie jest okolicznością
    istotną dla określenia momentu sprzedazy to co taka okolicznością jest,
    skoro sam ustawa tego momentu nie precyzuje?.."
    W dalszej części jest że czytelnik którego gnębi US napisał do Min. Fin. o
    interpretację ale mu odpisali, że "rozbieżności pomiędzy przepisami nie
    stwierdzono", wobec tego nic mu nie napiszą.
    Konkluzja: Najlepiej zawrzeć umowę przechowania ze sprzedawcą.

    Ja uważam, że trzeba pilnować aby dostawcy nie pisali jakiś innych dowodów
    wydania u siebie z inną datą niż faktura. U siebie z kolei nie trzeba pisać
    na fakturze daty odbioru. Sprzedaż będzie zgodnz z datą wystawienia. Ale nie
    każdy może to zrobić np. jak dostaje towar pocztą czy przez jakiąś firmę
    kurierską.

    I co wy na to?
    WS




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1