eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDG na jedna, dwie faktury i koniec.Re: DG na jedna, dwie faktury i koniec.
  • Data: 2006-02-14 14:13:41
    Temat: Re: DG na jedna, dwie faktury i koniec.
    Od: "Graszka" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Czynnik" <c...@W...pl> napisał w wiadomości
    news:dssbvq$5bn$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Graszka" napisał w wiadomości
    >
    >> W przeciwnym przypadku czeka cię nastepujący scenariusz:
    >> Jeżeli teraz zgłosisz się do ZUS i zarejestrujesz jako osoba prowadząca
    >> dg to na dzień dobry płacisz całe zdrowotne i część pozostałych
    >> ubezpieczeń (fakt, że byłbyś z tych uprzywilejowanych i te składki
    >> miałbyś trochę niższe, ale zawsze).
    >
    > A nie jest tak ze teraz obliczaja ile dni w danym miesiacu sie prowadzilo
    > DG i za to sie placi ZUS a calosc od nastepnego miesiaca?

    Napisałam - "część pozostałych ubezpieczeń", bo te akurat (społeczne) - w
    przeciwnieństwie do zdrowotnego - podlegają dzieleniu. Zdrowotne płacisz
    całe - czy dg dotyczy jednego dnia, czy całego miesiąca.

    >> zawiadomienie o remanencie likwidacyjnym, remanent, wyrejestrowanie się w
    >> WUS-ie i ZUS-ie itp. itd.
    >
    > Mialo to byc posrednictwo finansowe, podwykonastwo dla jednego z naszych
    > swietnych bankow ktory jak juz zaczalem zakladac DG zmienil warunki
    > wspolpracy (umowe moglem dopiero podpisac majac wpis do EDG). Wiec z czego
    > bym musial tu remament zrobic. Przyznam (co pewnie widac) ze jestem
    > zielony w tych sprawach.

    Tak jest w ustawie. Ja też mam zerowe remanenty co roku, ale mieć muszę i
    wpisywać w książkę też muszę:((.
    >
    >> Przyznam się, że mnie by się nie chciało.
    >
    > Mi tez sie nie chce, ale te 800 zl to by mi zwrocilo chociaz koszty za
    > wpis do ewidencji i cale to zalatwianie.

    Teraz te 800 zł pomniejsz o to co bedziesz musiał wysupłać ZUS-owi i już
    będzie mniej prawie 200 zł.

    Rozumiem, że żal ci już wydanych piniędzy. Jasne. Ale napisałam to wszystko,
    żeby ci uzmysłowić, że cały ten manewr rozpoczęcia i zamknięcia dg to
    procedura, w której trzeba dotrzymać pewnych terminów i dopełnić pewnego
    następstwa przyczynowo-skutkowego, o którym przypuszczałam, ze nie wiesz.
    Pozdr. Graszka.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1