> Oj Latet jeszcze musisz się trochę pouczyć:-))).Nie ma znaczenia czy na
> faktury czy inne "papiry",liczy się że "prywaciarzom"

Przeciez sam bym tego nie wymyslił.
Czytalem o tym w Rzeczpospolitej, chyba dosc swiezej, sprzed paru dni.
Byl tam artykul o kasiach.
Dokladnie nie pamietm, ale caly akapit, czy tez cała pozycja w tabeli,
byl o tym, ze jak są faktury, to jest sprzedaz udokumnetowana, itd....
Oczywiscie byl stosowny roczny limit faktur i odbiorców. Byl chyba
nawet cytat z jakiejs ustawy na poparcie tego.

Pozdrawiam,

Latet