-
Data: 2009-07-16 09:33:05
Temat: Re: Czym przeksięgować towar w KUP?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On Wed, 15 Jul 2009, Tristan wrote:
>>> W dobie zapisów komputerowych to chyba już w ogólności sens traci.
>> W dobie zapisów komputerowych dla przypadku KPiR kontroli podlegają
>> *wydrukowane dokumenty*.
>
> No, ale jak się wpisze w złej kolejności, złego dnia itepe, to i tak
> komputerowo się koryguje.
Owszem - przed rozpoczęciem kontroli można korygować, gdzie widzisz
żebym pisał że nie?
Zakładam że mowa o wpisach powstałych po "obowiązku wydruku".
wtedy fakt "skorygowania komputerowo" jest bez znaczenia - liczy się
*wydruk*. I czy skorygujesz w komputerze i wydrukujesz na nowo, czy
też tylko (długopisem) skorygujesz na wydruku, wg przepisu powinien mało
kogo obchodzić. Bo to wydruk jest dokumentem.
Tak samo jak w przypadku "zwykłej" faktury - niewydrukowana treść
to jest właśnie... treść (równie dobrze może być zapisana
w postaci słów dyktowanych do magnetofonu).
>> Poza bieżącymi wpisami, wszystko co dotyczy poprzedniego miesiąca
>> (i dalszych) powinno być formalnie wydrukowane, prawda?
>
> no ale wydruk zawsze można skorygować :D
Można - ściślej, należy sporządzić nowy.
Ale co to zmienia?
To właśnie wydruk jest dowodem, to co leży w komputerze "liczy się"
wyłącznie dla przypadku danych, które mają prawo być jeszcze nie
wydrukowane, czyli za bieżący miesiąc i do momentu sporządzenia
deklaracji (nie później niż 20. miesiąca następnego).
>>> BTW: Rozwiązano jakoś legalność książek komputerowych, czy też nadal w
>>> zasadzie powinienem drukować codziennie nową wersję PKPiR?
>> Możesz powiedzieć, jak w świetle Twojego pytania widzisz zastosowanie
>> dla par.31.2 rozporządzenia o KPiR?
>
> § 31. 1. W razie prowadzenia księgi przy zastosowaniu technik
Pytałem o .2
> ======= Czyli? Na ile szczegółowa? czy pomoc z MK RP wystarcza? Czy na
> piśmie znaczy, że ma być drukowana?
Nie odnosiłem się do .1 i nie podejmuję się odpowiedzi :|
> 3) przechowywanie zapisanych danych na magnetycznych nośnikach
> informacji, do czasu wydruku zawartych na nich danych [...]
> ======= Czyli żaden sposób. Nośniki mają być magnetyczne, więc nagrywanie na
> CD odpada. A na nośmikach magnetycznych niemożliwe
Pytałem o .2, w kontekście Twojego bardzo konkretnego pytania,
nie odnosiłem się do .3 i nie podejmuję się odpowiedzi odnośnie .3.
Czy taka forma objaśniania że PISZĘ O CZYM INNYM ujdzie, abyś
nie poczuł się znów (czymś) urażony?
>> Oczywiście pod warunkiem zastosowania się do part.31.1.2, m.in.
>> z naciskiem na "chronologicznie" (z grubsza biorąc wszystkie formy
>> "niebieżącego" prowadzenia wpisów wymagają wersji "chronologicznej",
>
>
> Nie rozumiem.
Słowa "chronologicznie"?
No daj spokój...
Czy sugerujesz że nie zajrzałeś do rozporządzenia (poza wybiórczym
zacytowaniem przepisów dookoła tego o co poszło, czyli samym .2)
aby zweryfikować co *MINISTER* przez to określił?
>>>> - swoisty "przegląd" kosztów związanych z "obrotem" (nie w rozumieniu
>>>> VAT), bo wartość zakupu się wyróżnia.
>>> Tylko po co taka wiedza? jest ona dość licha.
>> Ale pozwala z grubsza zorientować się w proporcji "obrotu magazynowego".
>> Mamy stany (wynikłe z remanentów), mamy "co przybyło" (z zakupów TH)
>
> No nie bardzo co, a tylko za ile.
Zgoda.
Idzie o wstępną weryfikację rzędów wielkości.
Zresztą, jak Ci się tak bardzo nie podoba, to spróbuj ministra przekonać
do zmiany - mi tam to jest obojętne.
>> I po to są "czynności kontrolne" - na przykład kontroli krzyżowej.
>> Może być ciekawie, jak brakujących części nie będzie w tym naprawianym
>> komputerze :D
>
> Już widzę jak kontroler z US leci po klientach i grzebie w kompach.
Jeszcze nie widziałem.
Ale również nie widziałem (za to czytałem) że latał po poczcie
oraz kontrahentach i sprawdzał daty nadania korespondencji
(aby uwalić za fakt przedwczesnego odliczenia VAT, znaczy przed
otrzymaniem f-ry).
IMVHO grzebanie w kompach jest mało prawdopodobne, za to zbieranie
dowodów w postaci zeznań świadków - jak najbardziej.
Nawet "lecieć" nie musi, może zadzwonić :P
> No i
> nadal nie ma zakazu, żeby nabywca se wyciągnął po fakcie. Zresztą, jak nie
> prowadzę zestawienia żadnego co gdzie komu, to jak sprawdzić komu wsadziłem
> te brakujące 100 pamięci? Sam nie pamiętam, któremu z 500 klientów je
> wymieniałem w ramach naprawy.
A to co innego :) - acz w ramach art.180 Ordynacji brak dowodu jest dość
cienkim dowodem (np. na to, że te pamieci zostały zużyte zgodnie
z celem wpisu do KPiR, a nie np. przehandlowane na bazarze).
pzdr, Gotfryd
Najnowsze wątki z tej grupy
- kontrole kont przez fiskus
- jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- Praca w Monako i podatki
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Który program do PIT-ów?
- Jak się płaci CIT ?
- Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- Przetwarzanie danych
- KSEF - jakies plusy?
- KSeF czy coś zmieni dla zwykłych ludzi?
- KSEF demo jakie opinie?
- Jak to jest z PIT-0 dla seniora
- In-vitro
Najnowsze wątki
- 2024-07-25 kontrole kont przez fiskus
- 2024-07-02 jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- 2024-06-26 Praca w Monako i podatki
- 2024-05-11 Chess
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 1-6
- 2024-04-30 Który program do PIT-ów?
- 2024-04-26 Jak się płaci CIT ?
- 2024-04-11 Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- 2024-03-05 Przetwarzanie danych
- 2024-01-25 KSEF - jakies plusy?
- 2024-01-18 KSeF czy coś zmieni dla zwykłych ludzi?
- 2024-01-16 KSEF demo jakie opinie?
- 2023-12-11 Jak to jest z PIT-0 dla seniora
- 2023-11-30 In-vitro