eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiCzy były BANKRUT może prowadzić działalność gospodarczą ? › Re: Czy były BANKRUT może prowadzić działalność gospodarczą ?
  • Data: 2006-03-07 15:30:30
    Temat: Re: Czy były BANKRUT może prowadzić działalność gospodarczą ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 6 Mar 2006, Dorota Sudzińska wrote:

    > Kiedyś prowadziłam działalność gospodarczą ( spółka cywilna ) w wyniku tej
    > działalności moje wspólniczki narobiły długów, bez mojej świadomości. Po
    > namowie mecenasa podpisały mi przejecie powstałych długow i udało mi się
    > uwolnić z tej spółki. Jednak po kilku latach okazało się, że podpisany
    > dokument jest formalnie bezskuteczny ( DOBRA WOLA wierzyciela - może uznać
    > ten dokumenet ale nie musi )

    No tak było od samego początku (a nie "po kilku latach").
    To jest podstawowa "właściwość" spółek osobowych: cywilnej,
    jawnej, komandytowej.
    Dzięki takiemu postawieniu sprawy spółka j.w. jest znacznie
    uwiarygodniona w porównaniu ze spzoo - bo imiennie wspólnicy
    (w komandytowej tylko komandytariusze) odpowiadają za długi
    spółki.

    > W wyniku tego dochodzi do absurdu i niebezpieczeństwa, że to ja będe musiała
    > spłacać te długi.

    Ano... S.C/S.J. tak mają :(
    Tyle że to nie absurd, a wbudowany mechanizm ochrony wierzycieli.
    Bardzo niebezpieczny dla pozostałych wspólników jak się trafi
    na kanciarza. Ale "coś za coś".

    > Tu powstaje problem czy w takiej sytuacji istnieje szansa prowadzenia
    > własnej działalności gospodarczej aby uniknąć egzekucji za te stare długi ??

    Przecież to będą osobne rzeczy.

    > Jeżeli tak to w jakiej formie ?
    > Czy spółka komandytowa może być takim rozwiązaniem ?
    > Czy będąc udziałowcem spółki Z O.O. narażam firmę na możliwość zajęcia
    > majątku spółki na poczt moich starych długów ?

    IMO źle rozumujesz: komornik nie zajmie majątku spółki.
    On zabierze *twój* majątek!
    Czyli zabierze *tobie* *twoje udziały*.
    Nie że przylezie i zabierze kowadło, komputer i betoniarkę - one
    zostaną własnością spzoo tak jak były.
    Tylko zabierze tobie prawo do posiadania spółki, a nie każdej z tych
    rzeczy z osobna (nie były twoje).
    I żeby była jasność, to samo dotyczy spółek osobowych: przepisy chronią
    wierzycieli spółek, więc nie można z majątku spółki (również cywilnej)
    nic "zabrać". Ale można właścicielowi zabrać udziały w spółce.
    Oczywiście jak już mu się udziały zabierze to później można spółkę
    np. rozwiązać i przejąć jej własność na rzecz (aktualnych, czyli po
    egzekucji) właścicieli - ale nie tak że firma zostaje własnością
    dłużnika a *z firmy* się coś zabiera.

    > W jaki sposób i czy wogóle istnieje taka możliwość abym mogła prowadzić
    > działalność gospodarczą ?

    Chyba stawiasz inne pytanie - czy można być dłużnikiem z komornikiem
    na głowie i nie spłacać dlugu. Nie wiem.
    A problem *jednak* nie dotyczy podatków - IMO kwalifikuje się na
    grupę .prawo :)

    > Czy istnieje możliwość jeżeli mam już co kolwiek spłacać to, żeby były to
    > relatywnie małe kwoty ?

    Hm... a układ z wierzycielami ?
    Jak wierzyciel nie jest złośliwy a jest rozsądny to szybko dojdzie
    do wniosku że lepiej dostawać po trochu niż raz dostać trochę
    a później nie dostać nic...

    > Proszę o pomoc !!

    To już chyba do adwokata.
    Ja tylko wyraziłem opinie do dyskusji!

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1