On Sat, 15 Sep 2007, MMK wrote:

> Jest DG(bez VAT) - tłumacz przysięgły.
> Chciałbym wprowadzić samochód do ewidencji środków trwałych.
> Istnieje jednak ryzyko że interes przestanie się opłacać zanim samochoód sie
> do końca zamortyzuje i trzeba będzie zamknąć DG.
>
> Czy zamknięcie DG przy częściwo zamortyzowanym środku trwałym powoduje
> jakieś obowiązki podatkowe, prawne ?

Ponieważ VAT nie zostanie odliczony niezależnie co to za samochod, to
*w momencie zamknięcia DG* nie ma żadnych "obowiązków" :)

Natomiast w momencie *zbycia* tego samochodu, czy to w ramach DG czy też
poza nimi, uzyskiwany przychód zalicza się do przychodów z DG.

Tak, mimo że DG jest "zamknięta" przychód jest z DG - dawniej składało
się z tej okazji PIT-5 (najlepiej z wyjaśnieniem, żeby kontrola nie
przyszła z pytaniem o co chodzi :)) a teraz jak rozumiem pewnie tylko
zaliczka...

Ściślej - jest tak przez 6 lat od zakończenia DG, przepis art.10.2.3
w powiązaniu z art.14.2 w ustawie:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-d
ochodowym-od-osob-fizycznych-1_2_31.html

> Gdyby nie - to pytanie ściśle hipotetyczne - czy np można go znowu
> amorytyzować w nowootwartej DG ?

Błąd logiczny. W tezie o "nowootwartej DG" :)

Nie napisałeś jaka ma być forma prawna tej "nowootwartej DG".
Zmień punkt siedzenia ;) - jeśli *teraz* prowadzisz DG jako osoba
fizyczna, to amortyzujes środek trwały jako *podatnik*, nie jako
osoba prowadzaca DG, jako podatnik prowadzący DG masz prawo zaliczać
amortyzację w koszty, taki niuans :) (idzie o rozdzielenie podatnika
*w ogóle*, jako osoby, od podatnika który ma to prawo *tylko*
jako prowadzący DG lub najemca - zamknięcie DG powoduje zanik prawa
do amortyzacji, ale nie powoduje zniknięcia podatnika ani zaniku
obowiązku przechowywania EŚT!).
Jak kiedyś taki "teraz prowadzący DG" tę DG *wznowi*, to przecież
pozostaje *tym samym podatnikiem* ktorym był poprzednio!

Tłumacząc na polski: prowadzi się dalej "starą" ewidencję ST...
A w przypadku zmiany formy prawnej albo wniesienia aportem - patrz
art.22h.3 i dalsze.

Weź i poczytaj ustawę do poduszki, nie zawadzi :)

pzdr, Gotfryd