eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiCo knuje MF? › Re: Co knuje MF?
  • Data: 2004-11-20 17:14:09
    Temat: Re: Co knuje MF?
    Od: "pix" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Sprawa interpretacji przepisów, nie tylko podatkowych ma moim zdaniem,
    > głębsze podłoże.

    trudno się nie zgodzić...

    > Zwykle jest tak: do Sejmu trafia projekt rządowy, de facto Min.
    > Finansów i/lub Gosp. - najczęście "lub" :( Potem Sejm->Senat->Sejm,
    > "lobbystów" pomijam. Przegłosowali.
    > Z MF mogło wyjść coś głupiego, ale mniej-więcej spójnego.
    (..)

    Coś głupiego? Hmm..., chyba bałbym się rano obudzić gdyby pomysły
    naszego chorego MF były zbyt łatwo wprowadzane w życie

    > Oczywiście jest wiele wątpliwości co do interprtacji tego bełkotu.
    > A TK powołując się na Ustawę Zasadniczą: MF nie ma prawa interepretacji
    > wiążącej bo to Sejm stanowi prawo a interpretacja wiążąca byłaby prawa
    > stanowieniem. Tylko, że Sejm wykładni nie da...

    zaraz, to chyba niedokładnie tak
    MF nie ma prawa interpretacji wiążącej dla sądów, ale ma dla
    podległego mu aparatu skarbowego - to nie to samo jednak co
    stanowienie prawa.

    > Zakładając fantastycznie, że Sejm nie zmienił za bardzo projektu to
    > nawet MF nie może wyjaśnić "o co projektodawcy chodziło".

    w sumie chyba mniejsza o wyjaśnienia o co pierwotnie jakiemuś
    anonimowemu urzędasowi chodziło, a znacznie ważniejsze jest
    jaka wykładnia będzie obowiązywać USy gdyż tylko to ma praktyczne
    znaczenie.

    > Pomijając rewolucyjne pomysły: wystarczy, aby w ustawie na etapie
    > prac parlamentu poprawki mógł wnosić już TYLKO projektodawca (tu rząd).
    > O ile nie jest to projekt poselski to Sejm może to przyjąć lub nie.

    Ależ to jest IMO pomysł rewolucyjny właśnie - niekoniecznie w pozytywnym
    tego słowa znaczeniu :-)
    W takim układzie Sejm niezbyt by się chyba różnił od Prezydenta, który też
    ma inicjatywę ustawodawczą, uchwalone ustawy może przyjąć lub
    odrzucić tylko w całości a grzebać w nich nie może.
    BTW1 - po co MF miałoby w ogóle mieć prawo do wprowadzania poprawek
    skoro ich projekt taki niby spójny i świetny?
    BTW2 - częstą praktyką są u nas niecne próby przemycania różnych
    "dziwnych"
    regulacji przy okazji wprowadzania większych zmian. Obecnie przynajmniej
    część
    z nich można uwalić w Sejmie.

    > Wtedy może nie byłoby przeciwskazań aby MF wyjaśniało "własną" ustawę
    > i interpretacja obowiązywała _wszystkie_ US i podatników.
    > Czy tak nie jest w Zjednoczonym Królestwie?

    Ale przecież u nas interpretacja też obowiązuje USy - oczywiście o ile
    jest wydana w odpowiednim trybie. Szkoda tylko, ze zwykle zamiast
    stosować wykładnię wg ordynacji MF praktykuje mydlenie oczu przez
    np. rzecznika, którego opinie nie są warte funta kłaków.
    A za jakiś czas, któryś tam minister gdy mu zabraknie kasy to korzystając
    z mętnej wody wyda USom nakaz kontroli "ze szczególnym uwzględnieniem"
    jak to robił niesławnej pamięci Bauc bodajże.

    Jeśli juz wprowadzać zmiany to być moze należałoby się zastanowić
    nad ustawowym _zmuszeniem_ MF do wydawania jednoznacznej
    interpretacji na podst. art.14 w razie niejasności przepisu.
    Zapewne nie zaszkodziłoby również obligatoryjne badanie zgodnosci
    z konstytucją aktów wykonawczych płodzonych przez to towarzystwo,
    z obowiązkową dymisją osób odpowiedzialnych za łamanie prawa.
    Być może podobne konsekwencje powinni również ponosić autorzy
    projektów szczególnie drastycznie naruszających ustawę zasadniczą
    (jak choćby Kołodko ze swoją ekipą).

    > >wyjechać stąd choćby do Nowej Zelandii (choćby - bo trochę daleko),
    > Niegłupie - tam się prawie nie dotuje rolnictwa a nieźle funkcjonuje.

    może z racji duzej odległości od francuskiego capa? :-))

    Pix

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1