eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiCo knuje MF?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2004-11-17 09:10:15
    Temat: Co knuje MF?
    Od: "Graszka" <g...@w...pl>

    Dzisiejsza "Rzepa" w artykule "W obronie urzędników" donosi o działaniach
    MF, które stara się znowelizować ustawę o swobodzie gospodarczej w kierunku
    wycofania z niej wiążących interpretacji podatkowych. Takie fanfary kiedyś
    były nad tą ustawą i dobrocią miłościwego rządu dla przedsiębiorców, a teraz
    na zapleczu, po cichutku jakieś majstrowanie się odbywa - i jak zwykle
    skończy się na kiedyśniejszych fanfarach. W tym kraju faktycznie chyba się
    nic nie zmieni. Gdybym była osobą młodszą to po studiach starałabym się
    wyjechać stąd choćby do Nowej Zelandii (choćby - bo trochę daleko), bo nasze
    państwo nie zapewnia żadnej stabilizacji i poczucia bezpieczeństwa. Młodzi
    zdolni i przedsiębiorczy napewno poszukają sobie bardziej przyjaznych miejsc
    na świecie. Ale MF o tym nie myśli, bo edukacja to już nie jego działka.
    :((((
    Pozdrawiam
    Graszka



  • 2. Data: 2004-11-17 12:21:28
    Temat: Re: Co knuje MF?
    Od: "VERTRET" <vertret @ op.pl>

    Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:cnf4hl$777$1@korweta.task.gda.pl...
    >Gdybym była osobą młodszą to po studiach starałabym się wyjechać stąd


    Nie trzeba wyjeżdżać. Wystarczy nie głosować uparcie na tych co "pochylają
    się z troską" nad bezrobotnymi.

    vertret


  • 3. Data: 2004-11-17 12:59:17
    Temat: Re: Co knuje MF?
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > Nie trzeba wyjeżdżać. Wystarczy nie głosować uparcie na tych co
    "pochylają
    > się z troską" nad bezrobotnymi.

    Wątpię aby w przypadku naszego MF wystarczyła sama tylko
    zmiana wierchuszki.
    Moja propozycja - po wyborach wywalić stamtąd wszystkich równo
    jak leci, z góry na dół (najlepiej aż do sprzątaczek ;-) i wziąć zupełnie
    nową ekipę nieskażoną całym tym chorym myśleniem.

    Pix


  • 4. Data: 2004-11-17 13:51:49
    Temat: Re: Co knuje MF?
    Od: "pisarz" <q...@q...co>

    > Wątpię aby w przypadku naszego MF wystarczyła sama tylko
    > zmiana wierchuszki.
    > Moja propozycja - po wyborach wywalić stamtąd wszystkich równo
    > jak leci, z góry na dół (najlepiej aż do sprzątaczek ;-) i wziąć
    zupełnie
    > nową ekipę nieskażoną całym tym chorym myśleniem.
    A skąd weżniesz nowych? Pracując mam kontakt z wieloma firmami, jestem
    świadkiem nie jednej kontroli. W niektórych firmach kontrole występują tak
    często, że udaje mi się zauważyć ich "rozwój" zawodowy. Z przykrością
    muszę stwierdzić, że kontrolerzy b.szybko przesiąkają złymi nawykami.
    Najgorsi są ci, dla których urząd to pierwsze zatrudnienie. Filozofowie
    straszni. Natomiast "ludzcy" są byli pracownicy przedsiębiorstw, oni byli
    po drugiej stronie.
    Na podstawie tych obserwacji wnioskuję, że normalności chyba nie dożyję.
    Czego oczywiście sobie i wszystkim nie życzę.
    Popatrz na życiorysy ministrów: w większości utytułowane towarzystwo z
    uczelni z układami partyjnymi (na przestrzeni czasów każdego koloru: i
    czerwonych i czarnych). Spodziewasz się po nich praktyki życia
    gospodarczego? Takich mądrali to bym wstawił do księgowości i nasłał
    kontrole każdej maści, każdego szczebla. Ciekaw jestem ich postawy
    później.
    Pozdrawiam
    Darek


  • 5. Data: 2004-11-17 13:56:59
    Temat: Re: Co knuje MF?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 17 Nov 2004, pix wrote:

    >+ > Nie trzeba wyjeżdżać. Wystarczy nie głosować uparcie na tych co
    >+ > "pochylają się z troską" nad bezrobotnymi.
    >+
    >+ Wątpię aby w przypadku naszego MF wystarczyła sama tylko
    >+ zmiana wierchuszki.

    Ale tu chodzi o *przepisy*.
    MF może sobie "proponować", nie wszystkie propozycje przechodzą
    w Sejmie i Senacie - przecież "50%" to NIE był pomysł rządowy.

    >+ Moja propozycja - po wyborach wywalić stamtąd wszystkich równo
    >+ jak leci, z góry na dół (najlepiej aż do sprzątaczek ;-) i wziąć zupełnie
    >+ nową ekipę nieskażoną całym tym chorym myśleniem.

    Ostrożnie :>
    Nie wiesz co ci "nowi" by wymyślili :]
    Czy w takich okolicznościach p. prof. "VAT" Modzelewski też przypadkiem
    nie brał udziału w "tworzeniu" żeby po kilku latach wyrażać zdumienie
    że sądy łupią podatników aż wióry lecą - wg konceptów które popierał
    swojego czasu ?

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (memoriał, KPiR, VAT, ZUS)


  • 6. Data: 2004-11-17 14:43:24
    Temat: Re: Co knuje MF?
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > A skąd weżniesz nowych?

    Ech, no chyba nie jest az tak tragicznie aby w blisko
    40-to milionowym kraju nie dało się znaleźć garstki
    osób ze zdrowym umysłem?

    > Pracując mam kontakt z wieloma firmami, jestem
    > świadkiem nie jednej kontroli. W niektórych firmach kontrole występują
    > tak często, że udaje mi się zauważyć ich "rozwój" zawodowy. Z
    przykrością
    > muszę stwierdzić, że kontrolerzy b.szybko przesiąkają złymi nawykami.

    O to właśnie mi chodziło i stąd moja recepta.
    Jeśli na stanowiskach pozostawi się choćby i 10% ze starego
    składu to znowu "zakwasi się całe ciasto" i nic z tego nie będzie.
    IMO potrzeba zupełnie nowego podejścia i całkowicie nowej
    atmosfery - dotyczy to zarówno tworzenia przepisów jak i porządnego
    złapania wreszcie za pysk (że się tak wyrażę) tych wszystkich
    rozpanoszonych i bezkarnych skarbowych urzędasów. Nie sądzę aby
    były w stanie tego dokonać jakiekolwiek osoby przesiąknięte obecną
    praktyką gdyż choroba zaszła już za daleko.

    > Takich mądrali to bym wstawił do księgowości i nasłał
    > kontrole każdej maści, każdego szczebla. Ciekaw jestem ich postawy
    > później.

    Popieram! :-)

    > Pozdrawiam
    również
    Pix


  • 7. Data: 2004-11-17 14:56:56
    Temat: Re: Co knuje MF?
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > >+ Wątpię aby w przypadku naszego MF wystarczyła sama tylko
    > >+ zmiana wierchuszki.
    >
    > Ale tu chodzi o *przepisy*.

    Nie tylko. Również o sprawowanie właściwego nadzoru
    nad ich stosowaniem w praktyce przez podległe USy (łącznie
    z decyzjami personalnymi).

    > MF może sobie "proponować",

    Poprawka - nie dotyczy aktów wykonawczych!

    > nie wszystkie propozycje przechodzą
    > w Sejmie i Senacie - przecież "50%" to NIE był pomysł rządowy.

    To akurat nie.
    Nie jest moją intencją obrona sejmowej hołoty ale najbardziej chore
    pomysły lęgną się jednak w MF i moim zdaniem tam własnie jest
    pies pogrzebany. Głupota posłów jest może bardziej widowiskowa
    i śmieszniej ją wytykać, ale prawdziwe szkodniki siedzą gdzie indziej.

    > >+ Moja propozycja - po wyborach wywalić stamtąd wszystkich równo
    > >+ jak leci, z góry na dół (najlepiej aż do sprzątaczek ;-) i wziąć
    zupełnie
    > >+ nową ekipę nieskażoną całym tym chorym myśleniem.
    >
    > Ostrożnie :>
    > Nie wiesz co ci "nowi" by wymyślili :]
    > Czy w takich okolicznościach p. prof. "VAT" Modzelewski też przypadkiem
    > nie brał udziału w "tworzeniu" żeby po kilku latach wyrażać zdumienie
    > że sądy łupią podatników aż wióry lecą - wg konceptów które popierał
    > swojego czasu ?

    brał, brał i należy mu się za to dożywotni zakaz zajmowania się
    kwestiami podatkowymi ;-)

    > pozdrowienia, Gotfryd
    również
    Pix


  • 8. Data: 2004-11-17 17:14:14
    Temat: Re: Co knuje MF?
    Od: "ewa" <r...@o...pl>


    . Takie fanfary kiedyś
    > były nad tą ustawą i dobrocią miłościwego rządu dla przedsiębiorców,

    no właśnie... były fanfary i zachwyty ale największa komedią jest chyba to,
    że autorem ustawy o swobodzie gospodarczej jest ministerstwo gospodarki i
    pracy, które wprowadziło określone rozwiązania do stosowania przez min.
    finansów.... to juz chyba nawet nie jest śmieszne....
    Teraz okazuje się, że przepisy dot. wiążących interpretacji są warte funta
    kłaków, co wcale nie dziwi w sytuacji gdy ich autorami są dyletanci
    podatkowi.
    A najgorsze chyba w tym wszystkim jest to, że obawy MF w zakresie wydolności
    urzędów w tej materii, zyskują mocnego sojusznika w postaci społecznej rady
    skarbowości (może przekręciłam nazwę), z ramienia której wypowiadaja się
    takie osoby jak B.Brzeziński, z którym raczej nie czuję się na siłach
    polemizować.
    Tak więc nie ulega wątpliwości, że coś jest na rzeczy, pytanie tylko jakie
    będą zaproponowane zmiany?



  • 9. Data: 2004-11-17 18:15:33
    Temat: Re: Co knuje MF?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 17 Nov 2004, pisarz wrote:
    [...]
    >+ A skąd weżniesz nowych?
    [...]
    >+ Najgorsi są ci, dla których urząd to pierwsze zatrudnienie. Filozofowie
    >+ straszni. Natomiast "ludzcy" są byli pracownicy przedsiębiorstw, oni byli
    >+ po drugiej stronie.

    Nie podałeś przypadkiem przepisu zwanego "algorytmem" ? :)

    >+ Popatrz na życiorysy ministrów: [...]
    >+ czerwonych i czarnych). Spodziewasz się po nich praktyki życia
    >+ gospodarczego?

    ...to jest pytanie retoryczne :[

    >+ Takich mądrali to bym wstawił do księgowości i nasłał
    >+ kontrole każdej maści

    Wiesz... to by trzeba było do różnych kandydatów stosować :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (memoriał, KPiR, VAT, ZUS)


  • 10. Data: 2004-11-17 18:17:47
    Temat: Re: Co knuje MF?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 17 Nov 2004, pix wrote:
    [...]
    >+ > MF może sobie "proponować",
    >+
    >+ Poprawka - nie dotyczy aktów wykonawczych!

    Ano mój błąd... :(

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (memoriał, KPiR, VAT, ZUS)

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1