eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiCo gdy ZGINEŁY mi dokumenty? › Re: Co gdy ZGINEŁY mi dokumenty?
  • Data: 2002-05-13 13:17:10
    Temat: Re: Co gdy ZGINEŁY mi dokumenty?
    Od: "Wojciech Suszycki (Brick B.)" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik dmowskir <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:abnkla$t1j$...@n...tpi.pl...
    > Dzięki za zainetesowanie moim problemem.
    > W zezwoleniu na prowadzenie dz.gosp. mniałem wpisanych chyba z dziesięć
    > dziedzin (tak jak to było modne na początku lat 90) i dla tego próbowałem
    w
    > różnych dziedzinach (troche handlu z jednym większym zakładem prod. który
    mi
    > jeszcze pozostały do współpracy po 'leprzych czasach'; inne niespłaciły mi
    > należności i stąd moje trudności finans.), trochę usług teleradiomech.
    > (jakieś alarmy czy monitorowanie pomieszczeń), i trochę więcej
    pośrednictwa
    > w usługach poligraficznych (z własnymi składami graficznymi). Czyli
    > działanie w czym się tylko dało żeby utrzymać sześcioosobową rodzinę.
    > Co prawda książkę mam (bo została mi z innymi głównymi dokumentami na
    > podstawie których księgowa wypełniała dekl. roczną) ale jest ona
    wypełniana
    > na podstawie wydruków zestawień miesięcznych z jej komputera. Więc K.P.i
    R.
    > mam z samymi kwotami, zestawienia mięsięczne z danymi kontarchentów
    > wtryniłem gdzieś z teczką z faktórami (niby tylko z miesiącami od VIII -
    > XII), a przy rozmowie z księgową okazało się że wszystkie wydrukowane dane
    > wykasowała razem z innymi, którzy zakończyli już swoje dz. gosp. Zatem
    > odtworzenie tych faktór będzie możliwe tylko w wypadku tych kontrachętów
    > których jeszcze pamiętam (może ok. 1/2).
    > Trochę dużo tych wywodów, ale dla mnie licza się teraz każde sugestie i
    > rady, a o takie łatwiej znając wiecej szczegułów.
    >
    > Pozdrawiam, Robert D.
    >
    >
    O kurde!! :-(( Nie ma danych kontrachentów w Książce :(( Ciężka sprawa. A
    nie masz jakiejś ewidencji VAT?
    A faktury z wcześniejszych lat? Może na ich podstawie odszukasz więcej
    kontrachentów? Zbierz ile się da faktur. Nic więcej nie zrobisz. Grzeczny
    bądź bardzo dla urzedników z US. Opluwaj się za swoją głupotę itd. Nie
    użalaj się nad swoim losem, ze masz rodzinę itp... Pokaż się czasem z
    dzieckiem, najlepiej tym najmłodszym - tylko żeby grzeczne było! Takie do 5
    lat to kobiety zaraz miękną. I będą pamiętać, że "ten miły pan z tym fajnym
    dzieckiem".
    Zapytaj czy mają dużo pracy, czy zostają po godzinach, czy strasznie chamscy
    są podatnicy podczas kontroli...itp.
    więcej pomóc nie mogę.
    Dużo zależy od urzędnika.

    trzymaj się
    WS
    > Użytkownik "Wojciech Suszycki (Brick B.)" <s...@i...pl> napisał w
    > wiadomości news:abm4i1$dbj$1@sunsite.icm.edu.pl...
    > > Ciężka sprawa :-(
    > > Moim zdaniem to nic nie da fakt że US nie oddał dokumentów. Mogłbyś
    pisać
    > > skargę do naczelnika i pewnie gdzieś by te dokumenty wygrzebali ale nic
    to
    > > nie zmienia w przypadku zgubienia.
    > > Brak dokumentów to ewidentna wina podatnika. Do protokołu z postępowania
    > > kontrolnego masz prawo złożyć pisemne wyjaśnienie. Wobec braku
    dokumentów
    > US
    > > może oszacować wartośc przychodów i kosztów na podstawie średnich cen
    > > obowiązujących w tym rejonie (nie wiem jaką działalność prowadziłeś).
    > Jeżeli
    > > to była typowa działalnośc typu sklep spożywczy to nie będzie większej
    > > dyskusji. Jeżeli np. renowacja zabytkowych mebli to można dyskutować. Po
    > > oszacowaniu dochodu porównają go z tym który zadeklarowałeś i różnicę
    > > (jeżeli wyjdzie) musisz dopłacić wraz z odsetkami. Dodatkowo US może
    > nałożyć
    > > karę za niedopełnienie obowiązku przechowywania dokumentów podatkowych.
    > > Wiem, nie brzmi to dobrze.
    > > W trakcie kontroli możesz złożyć pisemne wyjaśnienie, że np. dokumenty
    Ci
    > > ukradli lub coś innego..
    > > A potem możesz skłądać pisma o umorzenie lub zminiejszenie kary i
    odsetek
    > > uzasadniając to tym, że nie prowadzisz działalności i nie masz środków
    > żeby
    > > to zapłacic.
    > > Nie wiem też czy zgubiłeś wszystkie dokumenty czy tylko faktury. Jeżeli
    > masz
    > > książkę przychodów czy ewidencje VAT to możesz próbować prosić w
    > > hurtowaniach/kontrachentach żeby wydrukowali ci duplikaty faktur.
    > > Napisz więcej co to za działalność była.
    > > pozdrawiam
    > > WS
    > >
    > >
    >
    >


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1