> Czy ZUS się gdzieś kategorycznie w tej kwestii wypowiedział ?
> Bo umówmy się że literalnie w przepisach jest co jest i część
> grupowiczów (tu i na .prawo) kategorycznie uważa że "się nie da",
> część (w tym ja) jest zdania iż "namotali i *raczej* należy
> uważać że się nie da a to co się da jest nieprzepisowe", ale
> część uważa że "się da" - i sam ZUS *pozwalał* na "zawieszanie".
> Masz namiar na taką wypowiedź ZUS ?

ZUS faktycznie nie posiada w swoim słowniku wyrażenia "zawieszenie
działalności" ale to nie ma większego znaczenia.
Można się przecież wyrejestrować i już po krzyku.
A jak już nie musisz płacić to co za różnica czy jesteś wyrejestrowany czy
zawieszony ?

>
> ...kiedy Rafał najwyraźniej nie płaci :)

Nie płacę i wcale się z tym źle nie czuję ;)

P.S.
No a jak tam z moim pytaniem o chwilowe odwieszenie i związane z tym
obowiazki wobec urzędow ?
Czy ktoś wie coś na ten temat lub miał jakieś doswiadczenia ?

--
Pozdrawiam

Rafał
r...@N...poczta.onet.pl