> >> Czyżby 5-letni okres przedawnienia *nie* dotyczył dochodów
> >>nieujawnionych ??
> >
> > > Niestety, nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale nie dotyczy.
>
> Ejże, a od kiedy??? Przecież zobowiązania podatkowe przedawniają się po
> 5 latach. Czyżby zaszła jakaś istotna zmiana w przepisach, czy może

Niestety nie jestem fachowcem z dziedziny, spawy znam z praktyki. Mój
znajomy kupił mieszkanie. Zawezwał go US który zsumował PIT-y od początku
świata, odjął od tego kwoty na utrzymanie obliczone wg. swoich tabelek i
wyszło mu, ze zabrakło mu X pieniędzy do tego, co zapłacił za mieszkanie, i
chcieli od tego podatek 75%.
Facet na to: zarobiłem za granicą przed 1989 (tak zresztą było faktycznie)
US: to prosze pokazać jakieś kwity bo nas to nie przekonuje
F: to było 10 lat temu, nie przechowuje papierów tak długo
US: Pana strata.

Woził się z problemem strasznie długo, wreszcie wyłgał się jakimis dętymi
darowiznami.

Pouczające jest też:
http://www.dashofer.pl/?sect=tekst&id=1645&epo2105

"To stronna winna wykazać (udowodnić) fakty, na które się powołuje!
Wszczynając postępowanie, urząd miał najprawdopodobniej dowody wskazujące na
ponoszenie przez Pana wydatków. Obecnie Pan musi udowodnić, iż posiadał na
ich poniesienie stosowne środki, wywodzące się z dochodów już
opodatkowanych, bądź wolnych od opodatkowania, powiększonych o zgromadzone
oszczędności z lat ubiegłych"

P.