On Fri, 24 Sep 2004, Adam_25 wrote:
[...]
>+ Jak myslicie czy wprowadzenie 50% stawki podatkowej od osob fizycznych
>+ (najbogatszych) to dobre rozwiazanie?

Jakakolwiek nieliniowość podatku powoduje na grupie całą paczkę pytań
jak cos podarować szwagrowi, zatrudnić dziadka...
Krótko mówiąc: nieliniowość -> "kombinatorzy górą", mają większe
pole do popisu. Czyli to oni dostają bonus w walce o rozwój, widać
państwu zależy żeby to oni byli "siłą pociągową" - pracodawcami
itp...

>+ Ja mam watpliwosci gdyz cwaniacy wtedy
>+ beda robic wszystko by wykazac ze maja niski dochod

Owszem.
A powyżej pewnego progu (ci których stać) - będą opodatkowani za
granicą. Może inaczej: wartość progu przy którym bardzo opłaca się
"założyć firmę na Cyprze" znacznie spadnie, czyli więcej będzie
takich od których Skarb RP dostanie NIC.
Bardzo dobrą prezentacją działania owego mechanizmu były doraźne
skutki obniżenia CIT (wzrost wpływów - bezwzględny !) oraz
słyszalny lament z kilku krajów "starej Europy"...

Owszem, rozwarstwienie dochodów nie jest "normalne" (nie tylko
w .pl, ale raczej w skali świata). Tyle że podatkami się go
raczej nie skoryguje... więcej szkody niż pożytku...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)

do góry

Użytkownik "Adam_25" <a...@s...wzieu.pl> napisał w
wiadomości news:cj0jif$pko$1@news.onet.pl...
> Tu ponizej jest kopia artykulu z Rzeczpospolitej ...
> Jak myslicie czy wprowadzenie 50% stawki podatkowej od osob fizycznych
> (najbogatszych) to dobre rozwiazanie? Ja mam watpliwosci gdyz cwaniacy
> wtedy
> beda robic wszystko by wykazac ze maja niski dochod i lewe papiery sobie
> wystawia iz np swoja kase przeznaczyli na cele charytatywne itp ... z
> drugiej strony jaki % spoleczenstwa stanowia najbogatsi - 5%?
>
> "Rzeczpospolita" dowiedziała się, że sejmowy klub SLD chce wprowadzenia od
> przyszłego roku 50-procentowej stawki w podatkach od dochodów osobistych
> dla
> osób najlepiej zarabiających.
[... ciach]
>
> --
Ludzie czy Wam mało razy SLD i ich poprzednicy udowodnili, że nie mają
żadnego pomysłu na rozwój gospodarki, a jedynie na rozwój biedy.
Pieniądze, które SLD zabierze komukolwiek poza prywatne konta decydentów z
tej "partii" nie trafią. Ot hasełko wyborcze adresowane do różnych gatunków
ludzi mających kłopoty z właściwym myśleniem.

--
Jerzy Wawrzyniak
W...@k...chip.pl_i_to_tez

do góry

Użytkownik "Anatol" <c...@u...pl> napisał w wiadomości
news:SlY4d.308365$vG5.124831@news.chello.at...
>
> Użytkownik "Piotr W. Zwiernik" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:xQQ4d.307637$vG5.85832@news.chello.at...
>
> > Adam_25 wrote:
> > > wystawia iz np swoja kase przeznaczyli na cele charytatywne itp ... z
> > > drugiej strony jaki % spoleczenstwa stanowia najbogatsi - 5%?
> >
> > To chyba tylko, jeżeli jako 'najbogatszych' zdefiniujesz najbogatsze 5%
> > społeczeństwa.
> > Przy definicji 'najbogatszego' jako pławiącego się w luksusie, to myślę,
> > że to znacznie znacznie mniej. Inaczej w moim bloku statystycznie rzecz
> > biorąc to z kilkanaście osób powinno mieć w mieszkaniu basen i kort
> > tenisowy.
>
> A więc jaka jest obiektywnie naukowa definicja (no bo każda inna będzie
> miała wymiar tylko ideologiczno-propagandowy) pojęcia "najbogatsi" i czy
> wnioskowana ustawa ma zamiar badać pod tym kątem podatników a następnie
tak
> wyselekcjonowaną grupę opodatkowywać stawką 50 % ?
>
> Anatol
W epoce Gierka był okres kiedy obowiązywał dodatkowy podatek
od nadmiernych znamion bogactwa.
Chodziła milicja z komisją i oglądała domek.
Zna przypadki kiedy właściciel zapłacił dodatkowy podatek
ponieważ miał murowany płot i w piwnicy pralnię wyłożoną kafelkami.
Autentyczne i nie takie znowu wyjątkowe.
J.K.

do góry

Użytkownik "K.Jacek" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cj5nru$fk9$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> W epoce Gierka był okres kiedy obowiązywał dodatkowy podatek
> od nadmiernych znamion bogactwa.
> Chodziła milicja z komisją i oglądała domek.
> Zna przypadki kiedy właściciel zapłacił dodatkowy podatek
> ponieważ miał murowany płot i w piwnicy pralnię wyłożoną kafelkami.
> Autentyczne i nie takie znowu wyjątkowe.
> J.K.

Jednym zabierano, a tym którzy byli w potrzebie i tak nic nie dano. Było za
to za co zrobić kolejną huczną partyjną imprezę.

do góry

> > nie...
> >
> > w ogóle podatki dzis są bardziej liniowe niz progresywne - a wszystko
> m.in.
> > za sprawą podatku vat...
>
> OK podatek liniowy tylko patrzac teraz tak okiem zwyklego obywatela ...
> pomijajac gre wyborcza ... to jesli osoba taka by krocie placila (polowe
> tego co ma) to dla biednego czlowieka + uczucie zawisci powstanie mysl
> DOBRZE mu TAK, niech ma tak jak JA
> z innego punktu siedzenia moim zdaniem czesc tych podatkow zatem takze od
> poslow, senatorow itp z powrotem wroci do kasy budzetu Panstwa i
> teoretycznie powstanie bledne kolko bo i tak beda dostawac takie same
> uposazenia choc MOZE bedzie plus tego ze ta kasa pojdzie na szkoly, sluzbe
> zdrowia , policje itp!! Czyli moze RZAD w ogole dojdzie do wniosku ze
> najlepiej jest parlamentarzystom obciac diety ...

Oj nie.
(pomijając wyjątki od reguły)
Na to sie nie zgodzą. :-)))
Powiem więcej - ja też bym się za tym nie opowiadał.
A to dlatego, ze jest to - wręcz - zachęcenie żeby parlamentarzyści
uzupełniali braki
w domowym budrzecie łapówkarstwem.

ciach

Pzdr.:
kuba

do góry

Jak - słusznie - kolega z grupy zauważył powinno być:

Oj nie.
(pomijając wyjątki od reguły)
Na to sie nie zgodzą. :-)))
Powiem więcej - ja też bym się za tym nie opowiadał.
A to dlatego, ze jest to - wręcz - zachęcenie żeby parlamentarzyści
uzupełniali braki
w domowym budżecie łapówkarstwem.
> ciach

Pzdr.:
kuba

do góry

Użytkownik "K.Jacek" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cj5nru$fk9$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > A więc jaka jest obiektywnie naukowa definicja (no bo każda inna będzie
> > miała wymiar tylko ideologiczno-propagandowy) pojęcia "najbogatsi" i czy
> > wnioskowana ustawa ma zamiar badać pod tym kątem podatników a następnie
> tak
> > wyselekcjonowaną grupę opodatkowywać stawką 50 % ?
> >
>> W epoce Gierka był okres kiedy obowiązywał dodatkowy podatek
> od nadmiernych znamion bogactwa.
> Chodziła milicja z komisją i oglądała domek.

A co z ludźmi którzy nie posiadają zewnętrznych znamion bogactwa ponieważ
wszystko przepuszczają na bieżąco na towary i usługi o bardzo nietrwałym
charakterze (knajpy, podróże, alkohol, hazard, itp.)? Dlaczego głupota ma
mieć preferencje podatkowe względem ascetycznego i uczciwego życia ?



Anatol

do góry

On Wed, 29 Sep 2004, Anatol wrote:
[...]
>+ wszystko przepuszczają na bieżąco na towary i usługi o bardzo nietrwałym
>+ charakterze (knajpy, podróże, alkohol, hazard, itp.)? Dlaczego głupota ma
>+ mieć preferencje podatkowe względem ascetycznego i uczciwego życia ?

Wiesz, w wyborach liczy się ILOŚĆ wyborców o danej charakterystyce,
a ściślej - którym "charakterystyka wydatków bardziej pasuje"...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)

do góry