-
11. Data: 2006-06-24 08:03:27
Temat: Re: Podatek od sprzedaży mieszkań
Od: "e-kran" <e...@o...pl>
> Przy okazji Zytka ukróci proceder zatrudniania fachowców na budowach i
> przy remontach na czarno; teraz każdy będzie żądał rachunku.
Zytki już nie ma, ale pozostał projekt ustawy podatkowej, której zadaniem jest
nieskończone opodatkowywanie ciągle tych samych pieniędzy podatników.
Niestety :-(
A co do zatrudniania na czarno, to jest to odpowiedź obywateli na drapieżność
Państwa. Z jednej strony płacze się, że buduje się mało mieszkań. Z drugiej
strony likiwiduje się wszelkie ulgi i odliczenia, w tym budowlane. Z trzeciej
strony wprowadza się całą masę podatków, w tym niezliczone podatki od czynności
cywilno prawnych, podnosi się stawki VAT itp. itd. A ludzie po prostu chcą żyć
i mieć gdzie mieszkać, stąd każdy "orze jak może" i czasami zatrudnia na czarno.
Pozdrawiam
e-kran
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2006-06-24 08:37:25
Temat: Re: Podatek od sprzedaży mieszkań
Od: e...@o...pl
I jeszcze jedno:
Chodzi nie o to, aby oszukać fiskusa, tylko aby się mu nie dać oskubać do gołej
skóry. To duża różnica. Bowiem apetyt Państwa na nasze pieniądze nie ma
żadnych granic, i trzeba umieć korzystać z prawa tak, aby "wilk był syty i owca
cała". W przeciwnym razie "wilk będzie syty (choć bez przesady) a z owcy
zostaną same kości".
Pozdrawiam
e-kran
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2006-06-30 08:17:32
Temat: Re: Podatek od sprzedaży mieszkań
Od: "e-kran" <e...@o...pl>
> > A więc jak to będzie w dwóch klasycznych przypadkach :
> > 1. Mam spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, nabyłem je w 1993 r.
Sprzedam
> > je np. w marcu 2007 r. Według dotychczasowej ustawy nie zapłaciłbym
haraczu, bo
> > mieszkanie kupiłem wcześniej niż 5 lat temu. A wg. nowej ustawy zapłacę
haracz
> > czy nie ?
> Wygląda na to, że nie.
> Haracz ma być od mieszkań kupionych po 31 grudnia 2006.
>
Ale właściwie z czego wynika, że haracz będzie płacony od mieszkań kupionych
po 31 grudnia 2006 ? To jest optymistyczna wiadomość dla wielu, tylko czy ma
potwierdzenie w przedstawionej przez MF propozycji ustawy ? Ja nie potrafię
się doszukać takiego potwierdzenia.
Pozdrawiam
e-kran
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2006-06-30 15:16:22
Temat: Re: Podatek od sprzedaży mieszkań
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 30 Jun 2006, e-kran wrote:
>> Haracz ma być od mieszkań kupionych po 31 grudnia 2006.
>
> Ale właściwie z czego wynika, że haracz będzie płacony od mieszkań kupionych
> po 31 grudnia 2006 ?
Jak mniemam - z praw nabytych.
Na tej samej zasadzie, na której mimo że "duża" ulga budowlana już
dawno zatarła się w mrokach niepamięci z rzadka wyskakuje ktoś
kto jeszcze odlicza.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
15. Data: 2006-07-02 00:03:28
Temat: Re: Podatek od sprzedaży mieszkań
Od: gonia <g...@w...pl>
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
> A o to że twierdzenie iż "nabycie"=="zakup" jest fałszywe
> awanturowałem się nie dalej jak przedwczoraj, wnoszę o niewyciąganie
> ze zmnie ponownie tych samych argumentów :)
> Dla googla można tylko wspomnieć że "nabycie" może mieć miejsce
> przykładowo na drodze darowizny czy oszustwa (nie krzyczeć,
> fakt czy podlega pod podatek jest drugorzędny - chodzi o wykazanie
> idei!)
ostatnia lektura ustawy o podatku akcyzowym mniej więcej zrównuje takie
posiadanie z zakupem, więc nie jest w stanie mnie juz prawie zaskoczyć
nic - bez względu na wszelkie kodeksy cywilne, konsumenckie i inne
sporzedażowo-zakupowe
to i nabycie na drodze PRZYZNANIA takiego prawa niczym
> dziwnym nie jest, nie? ;)
mo właśnie jest, i dlatego dalej głosno się buntuję
> Nabycie spółdzielczego prawa lokatorskiego wiąże się z wydatkiem
> - wniesieniem wkładu do spółdzielni.
i tu się zgadza, ale nie jest to same z nabyciem - jeszcze raz się
powtórzę - przyznanie lokatorskieo prawa do mieszkania nie upoważnia
mnie do niczego, poza prawem do zajmowania lokalu - w momencie
opuszczenia tego lokalu mam prawo do zwrotu wkładu, który uznaję na
równi z kaucją w mieszkaniu komunalnym - o ile jeszcze cos takiego istnieje
taki wkład "ma" oczywiście odrobinę większe prawa od wspomnianej kaucji,
ale nie za bardzo można uznać to coś za posiadanie czegoś - dla mnie
jest to kaucja i tyle
> Fakt że nie jest to "zapłata za zakup" nie znaczy że nie jest
> to "wydatek związany z nabyciem prawa" - jest w sposób oczywisty,
> bo brak wkładu uniemożliwia nabycie prawa.
> Mamy nabycie prawa.
> Mamy wydatek związany z nabyciem prawa - o który wolno obniżyć
> podstawę opodatkowania.
> Krótko mówiąc: czepiasz się ;) (a ustawodawca pod pozorem dobroci
> dla obywateli wstawił zapis praktycznie bezużyteczny dla sprzedających
> mieszkanie).
czepiam się jedynie tekstu przytocznego, bo mimo, że nie sprawdziłam
dokładnego brzmienia projektu - od wielu lat staram się projekty omijać
bardzo szerokim łukiem, ponieważ później nie pamietam, która wersja
poszla do druku;>- to jestem więcej niż pewna, że mowa jest o
przeznaczeniu środków na wkład czy wpłatę z tytułu lokatorskiego prawa
do ........ czy coś w tym stylu, a nie na kupno spółdzielczego prawa
>> wytłumaczyłam się;-))
>
>
> Tak, ale nieprawidłowo ;)
jak najbardziej prawidłowo - juz teraz nawet pełnymi zdaniami
>
>> dalej uważam że bełkot;D
>
>
> IMO dalej nie masz racji ;P
nie szkodzi, przyzwyczaiłam się;-)))
g.
-
16. Data: 2006-07-03 18:32:52
Temat: Re: Podatek od sprzedaży mieszkań
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 2 Jul 2006, gonia wrote:
> dokładnego brzmienia projektu - od wielu lat staram się projekty omijać
> bardzo szerokim łukiem, ponieważ później nie pamietam, która wersja poszla do
> druku;>
W tym coś jest - poczekać wypadnie na ustawę.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)