Witam,
Sytuacja jest nastepujaca: pewna osoba otrzymuje z ZUS od kilku lat rente
rodzinna. Co roku ZUS samodzielnie rozliczal ta osobe, czyli przysylal
zeznanie PIT-40. W 1999 roku ZUS wyslal zapytanie, czy ma jeszcze jakies
zrodlo dochodow, na co otrzymal odpowiedz przeczaca. Zatem rozliczenia za
1999, 2000, 2001 roku byly rozliczeniami PIT-40 (skreslone bylo oznaczenie
PIT-11A). Rozliczenie za 2002 roku zostalo przyslane, ale juz jako PIT-11A.
W zwiazku z tym, iz kierujac sie sytuacja z lat ubieglych, ze to ZUS
rozlicza, osoba odklada PIT na polke. 2 maja 2003 zobaczylem u tej osoby ten
PIT-11A z ZUSu i stwierdzilem, iz powinna ta osoba sama sie rozliczyc, czyli
zlozyc PIT-37 do 30 kwietnia.
I tutaj mam pytania:
1.) Czy mam racje ? Czy ta osoba powinna zlozyc PIT-37 z zeznaniem rocznym ?
2.) Czy wiarygodnym dla US bedzie wytlumaczenie, iz ta osoba kierowala sie
sytuacja z lat ubieglych i nie zlozyla zeznania w przekonaniu, iz to ZUS ja
rozliczy w zwiazku z tym, iz jest to jej jedyny dochod ?
3.) Czy mozna powolac sie na przepis (ktory znalazlem na drugiej stronie
PIT-11A z ZUSu), ktory mowi, ze jesli podatnik kwestionuje zasadnosc
pobrania przez platnika podatku albo jego wysokosc MOZE zlozyc wniosek o
stwierdzenie nadplaty ? Chodzi o to, ze jesli ktos uwaza, ze nie chce tej
nadplaty to czy musi skladac zeznanie roczne ? Rozbija sie wszystko o kwote
do zwrotu ok. 130 zl, a jesli mialaby byc nalozona kara wyzsza to podatnik
jest stratny, a jesli nie chce nadplaty to panstwo zyskuje.
Bede wdzieczny za udzielenie pomocy dla mnie i jednoczesnie tej osoby.
Pozdrawiam,
Mateusz