Witam
Sprzedalem mieszkanie kilka lat temu za 80tys, kupilem od razu drugie
za 60tys + wydatki na remont Oczywiscie od roznicy trzeba zaplacic
podatek zryczaltowany 10% . Po latach okazalo sie że wydalem na remont
mniej niz zadeklarowalem w PIT23 i skarbowy po przeliczeniu moich
faktur chce ode mnie 658,3zl + odsetki. Z tego co powiedziala
urzedniczka za pierwsze dwa lata zaleglosci placi sie polowe kwote
odsetek a trzeci rok zalegosci to juz pelna kwota odsetek.
Data sprzedazy mieszkania + 2 lata na wydatki = 21.11.2007
Data zadeklarowanej zaleglej platnosci 14.05.2010.
Z obliczen ksiegowej US powinienem zaplacic 272zl odsetek.
Skorzystalem z kalkulatora na necie i mi wychodzi 112,43zl
Gdzie jest blad w moim mysleniu ? Czy tez moze US sie myli?
Kalkulator z ktorego korzystalem http://www.bankier.pl/firma/podatki/narzedzia/kal_po
datkowy/
Prosze o rozwianie watpliwosci.

do góry

On Wed, 12 May 2010, BearBag wrote:

> Witam
> Sprzedalem mieszkanie kilka lat temu

Nie mógłbyś tak po ludzku podawać *konkretnych* danych?

> za 80tys, kupilem od razu drugie
> za 60tys + wydatki na remont Oczywiscie od roznicy trzeba zaplacic
> podatek zryczaltowany 10% . Po latach okazalo sie że wydalem na remont
> mniej niz zadeklarowalem w PIT23 i skarbowy po przeliczeniu moich
> faktur chce ode mnie 658,3zl + odsetki. Z tego co powiedziala
> urzedniczka za pierwsze dwa lata zaleglosci placi sie polowe kwote
> odsetek a trzeci rok zalegosci to juz pelna kwota odsetek.
> Data sprzedazy mieszkania + 2 lata na wydatki = 21.11.2007

Moment.
Jak rozumiem sprzedałeś 21.11.2005?
I liczyłeś odsetki *OD WTEDY*?
Bo to *nie jest* tak, że wystarczy zadeklarować, że kiedyś się wyda
pieniądze i już przez dwa lata można nie płacić podatku.
Niedotrzymanie terminu skutkuje obowiązkiem zapłacenia odsetek od
wtedy, kiedy podatek *MIAŁBY* być zapłacony, *jakby* deklaracji
podatnika *nie było*.
Co najwyżej traktuje się go ulgowo (połową odsetek).
Czyli połowa kwoty za okres 2005-2007 i całość od 2007 do dziś.
Tak liczyłeś?

Mi wychodzi 151/2 + 198zł, tak dość blisko "księgowej" :D

> Data zadeklarowanej zaleglej platnosci 14.05.2010.
> Z obliczen ksiegowej US powinienem zaplacic 272zl odsetek.
> Skorzystalem z kalkulatora na necie i mi wychodzi 112,43zl
> Gdzie jest blad w moim mysleniu ?

Założyłeś, że zadeklarowanie iż wydasz pieniądze a później faktyczne
niedotrzymanie deklaracji jest "bezkarne".
Nie ma tak dobrze - pewnie miałeś podatek zapłacić w 2005 :)

> Czy tez moze US sie myli?
> Kalkulator z ktorego korzystalem
http://www.bankier.pl/firma/podatki/narzedzia/kal_po
datkowy/

A ja z tego:
http://www.infor.pl/kalkulatory/odsetki_od_zaleglosc
i.html
(i nie szczypałem się groszami ani dniem wte czy wewte)

pzdr, Gotfryd

do góry