-
11. Data: 2002-12-27 19:04:25
Temat: Re[4]: Nomen omen dziś w Sejmie
Od: k...@r...pl (Krzysztof A. Ziembik)
Witam.
Dnia 26 grudnia 2002 o godzinie (20:26:49) napisano:
G> Z kim mam przyjemność - jaki tytuł posiada osoba, która poucza mnie w pełnej
G> sprzeczności negacji mojego postępowania?
Jakiez to sprzecznosci? Chetnie poslucham.
Aha. I gwoli wyjasnienia - nie postepowania, a konkretnego postepku:
pchania sie do wladzy, a potem dopiero zastanawiania sie po co.
G> Czekam na merytoryczne porady - może nie będę musiał ich spuszczać do kibla?
Merytoryczne porady sa u mnie platne. Pomoc powodowana sympatia - nie.
Na razie nie mam podstaw do sympatii, ale wszystko moze sie zmienic.
Na razie prosilem Cie tylko o kilka informacji, ktore chyba nie sa
trudne do opisania (np. dotychczasowe pomysly na bezrobocie). A
ignorowac rady mozesz, nikt Ci nie broni.
G> Nie zapomnij tylko, że mamy demokrację, a nie dyktaturę!
To ostrzezenie czy grozba? :)
G> Ps.
G> W wyborach samorządowych wybiera się społeczników - najbardziej zaufanych
G> mieszkańców danego okręgu wyborczego, a nie głosuje na konkretne profesje.
1. Na kogo sie glosuje to niestety wiem. I pretensji za to do nikogo miec
nie mam zamiaru - jaki wybor, takie wybory. Bardziej mnie martwi, kto
sie zglasza do tych wyborow - sa to konkretne osoby, konkretne
nazwiska, ktore rzadko mysla/maja cos do powiedzenia i moge do nich
miec pretensje, jesli uznam to za sluszne i poparte argumentami. Chyba
sie ze mna zgodzic?
2. A ponadto - skad u Ciebie to poczucie, ze jestes zaufanym mieszkancow?
Moglbys podac mi swoje wyniki wyborcze - ile osob na Ciebie glosowalo?
I druga sprawa: jakim to spolecznikiem byles wczesniej?
G> Jeżeli w 23-osobowym składzie rady gminy nie ma żadnego lekarza, to znaczy,
G> że nie należy powoływać komisji d/s zdrowia kultury fizycznej i sportu?
1. IMHO lepiej by bylo, gdyby osoby, ktore nie maja pojecia o pewnych
sprawach, po prostu sie za nie nie braly. Profan w danej dziedzinie
moze zdzialac duzo wiecej zla bardzo sie starajac, niz nie robiac nic.
2. Po co lekarz w komisji kultury fizycznej i sportu? Po co w ogole ta
komisja?
G> Według Twojego rozumowania, w Wałbrzychu to dopiero dupki muszą rządzić
G> skoro bezrobocie sięga tam 40%.
Idac zas Twoim takiem rozumownia, rzadza tam swiatli i inteligentni
ludzie, ktorzy bardzo chca (spolecznicy, zaufani). Tylko skad takie wyniki?
G> Zapewniam Cię przyjacielu, że jestem właściwą osobą na właściwym miejscu -
G> jedyny bezrobotny w radzie ;-)
1. No juz nie bezrobotny - w koncu kaska co miesiac jest i funkcja tez
powazna - w zyciorysie jak znalazl.
2. I z tego powodu uwazasz, ze nie moge miec w stosunku do Ciebie zadnych
zastrzezen ani, ze z definicji nie podlegasz krytyce? Przykro mi,
jestes osoba publiczna i do tego w rejonie, ktorego wladze lokalne
moga sie na razie tylko powstydzic. Nie masz powodu do dumy z tego co
zrobiles (chyba, ze masz - pochwal sie), a żądasz akceptacji i
poklasku za sam fakt, ze masz ochote cos zrobic? O tempora, o mores...
G> Student socjologii
G>G.N.
W moim miescie (Wroclawiu) - studentami socjologii zostaja osoby,
ktore bardzo sie ta nauka pasjonuja (moze z 1%) i pozostali, ktorzy
poszli na socjologie, bo: a) latwo sie dostac, b) chca przeczekac, c)
bo nic konkretnego nie umieja, a gdzies trzeba studiowac. Do ktorej
grupy nalezysz?
Serdecznie pozdrawiam,
---
Krzysztof A. Ziembik mailto:k...@r...pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki