Hej,

Jak sie latwo domyslic nie jestem biegly w sprawachpodatkowych gdyz
to o co pytam powinno byc, przynajmniej tak to sobie wyobrazam, znane
kazdemu kto sie na podatkach zna.
Ale do rzeczy, mam zamiar kupic mieszkanie. na pewna jego czesc bede
musial wziasc kredyt, ale poniewaz nmie mam umowy na stale wiec beda go
muslie za mnie wziasc rodzice. I tu mam pytanie. Czy taki kredyt mozna
sobie odliczyc od podatku i czy w zwiazku z planami pana Kolodki
musialby on byc wziaty do konca raku aby moc skorzystac z takiego
odliczenia ?
A przy okazji pytanie z innej beczki czy w takim wypadku mimo ze kredyt
bedzie na ok. 30% wartosci mieszkanie musi byc zapisane na np. ojca?
Mam tez pytanko o pozniejsze wykoncenie mieszkania. Jak rozumiem w
nastepnym roku nie bede obowiazywaly juz zadne ulgi? Wiec jezeli chce
sobie odliczyc to musze kupic plytki do lazienki juz teraz np w
listopadzie ? Podobnie ze wszystkim co chcialbym sobie odliczyc ?
I czy w takiej sytuacji jak opisalem ze ojciec bierze mi kredyt na to
mieszkanie to jezeli chcialbym skorzytsac tez z jego podatkow i przy
opkazji odpisac sobie wiecej. to czy on kupujac farby na mieszkanie
ktore jest moje ale na ktore on wizal kredyt moze sobie to odliczyc ??
Czy tez moze ulga przysluguje tylko i wylacznie wlascicielom
mieszkania? I czy w takiej sytuacji mozna zrobic tak ze mieszkanie
bedzie mialo jako wlascicieli np. ojca i moja zone , czy wtedy oboje
beda mogli odliczyc sobie koszty wykonczenia mieszkania ?

Pozdrawiam i dzieki z porade albo odeslanie mnie do kompetentnych zrodel :)

Mariusz