-
31. Data: 2011-03-01 10:00:10
Temat: Re: Koszta pracy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-01 10:58, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Zanim zaczniesz dalsze pienia na temat prywatnych ubezpieczeń
> zdrowotnych, to wczytaj się _dokładnie_ w umowę.
Nie ma to jak wymyślić sobie argument i potem z nim samemu dyskutować.
Nic nie pisałem o prywatnych ubezpieczeniach.
--
Liwiusz
-
32. Data: 2011-03-01 10:00:43
Temat: Re: Koszta pracy
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1749957209.20110301094209@pik-net.pl...
> Hello Jan,
>
> Tuesday, March 1, 2011, 9:20:10 AM, you wrote:
>
> [...]
>
>>>>> Jasne - jak będzie rządzić Mikke, to na pewno tak się stanie.
>>>>> W kwestii formalnej: ubezpieczenie emerytalne, to 393.41 PLN a nie 800
>>>>> PLN.
>>>> KŁAMIESZ!
>>> Mocne słowo...
>>>> 547,99 zł.
>>> Nie. Ta kwota obejmuje ubezpieczenie emerytalne (19.52% podstawy),
>>> rentowe (6% podstawy) i wypadkowe (1.67% podstawy). Z czego emerytalne
>>> to zaledwie 393.41 PLN.
>> Widzisz jakąś różnicę (poza nazwą) między rentą a wcześniejszą emeryturą?
>
> Widzę różnicę pomiędzy ubezpieczeniem emerytalnym a pozostałymi.
>
> Przeproś!
Ja nie widzę różnicy, ale przepraszam że użyłem ostrego sformułowania.
>> Czy pozostałe składniki składki nie idą do tych samych emerytów?
>
> Nie.
Idą. To jest wspólny worek.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
33. Data: 2011-03-01 10:01:06
Temat: Re: Koszta pracy
Od: mihau <m...@g...com>
On Feb 28, 10:10 pm, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:
> > Nie b dzie marsz w, bo padn z g odu.
> Rodziny nie pozwol pa z g odu wszystkim...
Dzięki czemu dochodzimy do tradycyjnej i słusznej zasady, że naszym
utrzymaniem na starość powinniśmy się zająć sami, a w dalszym rzędzie
- rodzina, w żadnym razie nie państwo.
> BTW: po co popsu e pi kne polskie literki, skoro Tw j czytnik obs uguje
> ISO-8859-2?
Google popsuło.
--
mihau
-
34. Data: 2011-03-01 10:03:55
Temat: Re: Koszta pracy
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2011-03-01, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
[...]
> Tak samo jak herbata nie staje się słodka od mieszania, tak samo
> żonglowania nazwami składek nie zmienia faktu, że są to pieniądze
> wyrzucone w błoto.
Nieprawda. Z chorobowego można często korzystać.
> Jedynie składka zdrowotna do czegoś się przydaje, ale też jest
> przepłacona, bowiem takie ubezpieczenie można sobie wykupić o wiele
> mniejszym kosztem.
No to dajesz.
Składka zdrowotna: 243,39 zł / mc, którą ubezpieczam 3 osoby.
Zakres:
* pełny koszyk świadczeń NFZ
* nagłe przypadki (karetka)
* wizyty domowa
* opieką pielęgniarki/położnej (w domu)
* hospitalizacją (wyrostek, itp)
(z wszystkiego korzystałem w ostatnich 3 latach, więc to nie jakieś s-f).
Poproszę o oferty prywatnych ubezpieczycieli z *o wiele* mniejszym kosztem
dostępną dla każdego, a nie dla pracownika dużej firmy. Tym, że większość
składki sobie od podatku PIT odliczę, to już Cię zamęczał nie będę.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
35. Data: 2011-03-01 10:04:24
Temat: Re: Koszta pracy
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:4d6cb38b$0$2450$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 01-03-2011 09:20, Jan Werbinski pisze:
>> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
>>>
>>> Nie. Ta kwota obejmuje ubezpieczenie emerytalne (19.52% podstawy),
>>> rentowe (6% podstawy) i wypadkowe (1.67% podstawy). Z czego emerytalne
>>> to zaledwie 393.41 PLN.
>>
>> Widzisz jakąś różnicę (poza nazwą) między rentą a wcześniejszą
>> emeryturą? Czy pozostałe składniki składki nie idą do tych samych
>> emerytów?
>
> To jest zupełnie inny fundusz, z innymi kryteriami przyznawania świadczeń
> DLA OSÓB KTÓRE NIE SĄ EMERYTAMI.
> Nie można pobierać jednocześnie renty i emerytury. Emeryt nie dostanie
> renty z funduszu rentowego. Nigdy.
> Rencista w momencie kiedy przekracza wiek emerytalny zostaje "przesunięty"
> do funduszu emerytalnego i dostaje emeryturę.
No właśnie. Takie sytuacje miałem w rodzinie. W praktyce nie różni się to
niczym. ZUS jest podatkiem, a z niego po straceniu ok 11% na pensje i
marmury ZUS reszta jest przy użyciu zagmatwanego algorytmu wypłacana
nierobom i emerytom.
> Ubezpieczenie wypadkowe finansuje zasiłki i odszkodowania dla osób, które
> uległy wypadkowi PRZY PRACY - żadnego związku z emerytami poza zbiegiem
> okoliczności.
>
> RoMan nie wymienił jeszcze składki chorobowej, która jest dobrowolna, ale
> jest najbardziej opłacalną częścią całej składki ZUS (chociaż trzeba
> pilnować terminów płatności jak oka w głowie). Ona też z emerytami ma
> zbieżność przypadkową.
>
> Jak dla mnie różnice są kolosalne.
> No ale ja taka dziwna jestem, że chciało mi się kiedyś dowiedzieć na co
> faktycznie idą moje pieniądze, w jakich kawałkach i co z tego mogę mieć,
> zamiast sobie wymyślać i się tym niezdrowo podniecać.
> Fantazjować to ja sobie wole na temat Christiana Bale'a.
> ZUS mnie nie kręci.
Pieniądze są rozkradane przez urzędników (11% składek ginie jako koszt
funkcjonowania ZUS), pozostałe są wypłacane emerytowanym nauczycielkom 50
lat, które mają chrypkę, emerytowanym żołnierzom 37lat, którzy jednocześnie
pracują jako najemnicy w obcych armiach i na pokrycie składek emerytów,
których nie płacą solidarnie rolnicy.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
36. Data: 2011-03-01 10:13:41
Temat: Re: Koszta pracy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-01 11:03, Wojciech Bancer pisze:
> Nieprawda. Z chorobowego można często korzystać.
Rzadko choruje i byłbym stratny. Dlatego nie korzystam. I chciałbym,
abym tak samo mógł nie korzystać z innych ubezpieczeń.
> (z wszystkiego korzystałem w ostatnich 3 latach, więc to nie jakieś s-f).
> Poproszę o oferty prywatnych ubezpieczycieli z *o wiele* mniejszym kosztem
Kolejny. Kto mówi o prywatnych. Chodzi o to, że takie samo ubezpieczenie
zdrowotne można mieć - jeśli ktoś chce - taniej.
--
Liwiusz
-
37. Data: 2011-03-01 10:15:33
Temat: Re: Koszta pracy
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2011-03-01 11:00, Liwiusz pisze:
> W dniu 2011-03-01 10:58, RoMan Mandziejewicz pisze:
>
>
>> Zanim zaczniesz dalsze pienia na temat prywatnych ubezpieczeń
>> zdrowotnych, to wczytaj się _dokładnie_ w umowę.
>
> Nie ma to jak wymyślić sobie argument i potem z nim samemu dyskutować.
> Nic nie pisałem o prywatnych ubezpieczeniach.
>
A jak to rozumieć:
> bowiem takie ubezpieczenie można sobie wykupić o wiele mniejszym kosztem.
--
Pozdrawiam
MD
-
38. Data: 2011-03-01 10:18:44
Temat: Re: Koszta pracy
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Liwiusz,
Tuesday, March 1, 2011, 11:00:10 AM, you wrote:
> W dniu 2011-03-01 10:58, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Zanim zaczniesz dalsze pienia na temat prywatnych ubezpieczeń
>> zdrowotnych, to wczytaj się _dokładnie_ w umowę.
> Nie ma to jak wymyślić sobie argument i potem z nim samemu dyskutować.
> Nic nie pisałem o prywatnych ubezpieczeniach.
Kto nap[isał "bowiem takie ubezpieczenie można sobie wykupić o wiele
mniejszym kosztem."? Święty Mikołaj czy krasnoludki?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
39. Data: 2011-03-01 10:20:26
Temat: Re: Koszta pracy
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Jan,
Tuesday, March 1, 2011, 11:00:43 AM, you wrote:
[...]
>> Widzę różnicę pomiędzy ubezpieczeniem emerytalnym a pozostałymi.
>> Przeproś!
> Ja nie widzę różnicy, ale przepraszam że użyłem ostrego sformułowania.
>>> Czy pozostałe składniki składki nie idą do tych samych emerytów?
>> Nie.
> Idą. To jest wspólny worek.
Nieprawda. Do tej bzdury usiłują nas przekonać socjalisci i obecnie Tusk
i jego kompania w kampanii na rzecz uwalenia OFE. To są odrębne fundusze
i środki nie są mieszane.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
40. Data: 2011-03-01 10:24:44
Temat: Re: Koszta pracy
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello mihau,
Tuesday, March 1, 2011, 11:01:06 AM, you wrote:
>> > Nie b dzie marsz w, bo padn z g odu.
>> Rodziny nie pozwol pa z g odu wszystkim...
> Dzięki czemu dochodzimy do tradycyjnej i słusznej zasady, że naszym
> utrzymaniem na starość powinniśmy się zająć sami, a w dalszym rzędzie
> - rodzina, w żadnym razie nie państwo.
Jasne. Pod warunkiem, że obecnych emerytów i kończących pracę przez
najbliższych kilkadziesiąt lat przeznaczysz od razu na bacutil.
Wysiadanie z pędzącego pociągu, to wyjątkowo głupi pomysł.
Wyjściem z sytuacji mogłyby być zreformowane OFE (uwolnione z absurdu
wspomagania budżetu) ale obecna ekipa, w imię doraźnych celów
budżetowych, postanowiła rozpieprzyć nawet tę namiastkę swobody.
>> BTW: po co popsu e pi kne polskie literki, skoro Tw j czytnik obs uguje
>> ISO-8859-2?
> Google popsuło.
To nie używaj badziewia. Albo poprawnie skonfiguruj.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl