-
31. Data: 2004-04-01 06:21:13
Temat: Re: Jestem przerażony
Od: Tomek <m...@p...nie.lubie.smieci.onet.pl>
Dnia 2004-04-01 07:52, Użytkownik |Y|S napisał:
>>Teraz przełóżmy to na ubezpieczenie:
>>- ubezpieczenie funkcjonuje w sposób statystyczny. Nie ma bezpośredniego
>>związku pomiędzy Twoimi składkami, a emeryturą Twoich rodziców (pomijam
>>sumowanie składek)
>
>
> Zaraz zaraz.. powyżej napisałeś: Rodzice wychowują MNIE , ja utrzymuję ICH
> Super , właśnie tak bym chciał. Ale to nie jest przełożenie na to jak
> OBECNIE
> działa ZUS - "statystycznie".
Rozumiem, że w sytuacji, gdyby Twoi rodzice teraz pobierali emeryturę, a
Ty (jak napisał Gotfryd) byś wyjechał zagranicę, to powinni przestać
dostawać tą emeryturę? Lub gdybyś nie pracował wcale?
>>zabrzmiało). Uważam, że osoby bezdzietne powinny przy takiej samej
>>przyszłej emeryturze płacić np. o 50% wyższą składkę - dlatego, że nie
>>zadbali, aby w przyszłości ktoś przetworzył ich pieniądze na usługi.
>
>
> Hmm.. to ciekawe: zarabiając niewiele powyżej minimum socjalnego
> podejmuję świadomą i odpowiedzialną decyzję nie posiadania dzieci
> jako że nie byłbym w stanie zapewnić im godziwego życia więc..
> mam płacić 50%większą składkę? Fajnie , tylko że w tym momencie
> pozostanie mi gałąź i sznur kupiony na wyprzedaży....
...a bez wyższej składki pozostaje Ci śmierć głodowa. Bo niby kto się ma
Tobą zajmować na starość, jeśli nie będziesz miał dzieci?
Tomek
-
32. Data: 2004-04-01 06:32:51
Temat: Re: Jestem przerażony
Od: "|Y|S" <m...@S...SPAMERZYpl>
> Rozumiem, że w sytuacji, gdyby Twoi rodzice teraz pobierali emeryturę, a
> Ty (jak napisał Gotfryd) byś wyjechał zagranicę, to powinni przestać
> dostawać tą emeryturę? Lub gdybyś nie pracował wcale?
>
> ...a bez wyższej składki pozostaje Ci śmierć głodowa. Bo niby kto się ma
> Tobą zajmować na starość, jeśli nie będziesz miał dzieci?
A no właśnie! Przecież ja ciągle o tym mówię!! Może samo założenie
że ktoś ma płacić za kogoś jest błędne. Ja cały czas piszę -
chcę płacić SAM ZA SIEBIE!! Jakież to by było proste! Nieważne gdzie jestem
,
nieważne czy jest niż czy wyż demograficzny , moje pieniądze to moje
pieniądze! I już!
A przy takich sumach jakimi dysponuje ZUS wystarczyłoby i na bezrobotnych
jeśli by tylko
mądrze nimi zarządzano, a nie budowano pałace , utrzymywano tłumy
urzędników i
łatano budżet...
/Y\S
-
33. Data: 2004-04-01 07:49:19
Temat: Re: Jestem przerażony
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 1 Apr 2004, Krzysztof Bajorek wrote:
[...]
>+ powiedzmy ze przechodzis zna emerytue 55 lat
Prosimy o nie robienie durnia ze statystycznego czytelnika
grupy. Rząd boi się ruszyć "prawa nabyte przez obiecanie"
w postaci wcześniejszych emerytur (które NIE były opłacane
stosownie większą składką), ale przeciętny prowadzący DG
nie ma widoków na emeryturę przed 65 rokiem życia - nawet
68 lat wydaje się być wariantem optymistycznym.
pozdrowienia, Gotfryd
-
34. Data: 2004-04-01 08:01:04
Temat: Re: Jestem przerażony
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 1 Apr 2004, Tomek wrote:
[...]
>+ Nie obawiałbym się tak bardzo wyjazdów na saksy. Osoby z pożądanym
>+ fachem nawet bez otwierania granic mogły dostać bez większego problemu
>+ wizę pracowniczą.
Bardzo przepraszam, ja nie odnosiłem się nijak do "wejścia do UE"
czy czegokolwiek - oczywiście że to co pisałem dotyczy *przede
wszystkim* tych co *już* wyjechali.
>+ Dla pozostałych też niewiele się zmieni - państwa będą
>+ bronić się przed napływem zbyt tanich robotników.
"tanich robotników" tak. Wykwalifikowanych pracowników nie.
Będziesz płacił na ich rodziców (z pełnym przekonaniem).
Jak zwykle ładnie brzmiące hasła skutecznie ukrywają fakt
że to ci zarabiający "na miejscu" są poszkodowani - więc
łatwiej tym co "uciekną".
pozdrowienia, Gotfryd
-
35. Data: 2004-04-01 08:02:15
Temat: Re: Jestem przerażony
Od: "nebe" <n...@p...onet.pl>
> > >>8% jest nie realne !!!
> > >
> > > To chciałbym właśnie poddać dyskusji. Jednak 8% ponad inflację IMHO
> > > jest realne. Poza tym na inwestowaniu w polskie instrumenty świat się
> nie
> > > kończy.
> >
> > 8% ponad inflację?
> > Gdzie tyle dają? >
>
> oczywiście "dają" znacznie więcej np. fundusze akcyjne srednio nawet 90 %
za
> ostatnie 12 miesięcy:
> http://www.parkiet.com/fundusze/fundusze.jsp?dz=0400
0&id=1&so=6
A od kiedy to bierze się pod uwagę notowania z ostatnich 12 miesięcy
planując inwestycję na 30 lat. Weź może pod uwagę 5 czy 10 lat, albo np. 20
w przypadku notowań akcji na rynkach światowych.
W ciągu roku możesz mieć 90% na plusie, ale równie dobrze i na minusie.
pozdr,
nebe
-
36. Data: 2004-04-01 11:33:57
Temat: Re: Jestem przerażony
Od: "Kubik" <p...@t...adres.nie.istnieje>
"Krzysztof Bajorek" <k...@w...plNOSPAM> wrote in message
news:c4gagp$t4l$1@nemesis.news.tpi.pl...
> czy to na[rade tak wiele ??bo ja mysle ze nie.
Te pieniądze cały czas na ciebie pracują. Nie uwzględniłeś odsetek - więc
będzie trochę więcej. Poza tym po 30 lat masz zabezpieczony w ten sposób
byt - możesz nic nie robić (jeżeli akurat lubisz nic nie robić) i z głodu
nie umrzesz.
Możesz oczywiście dalej pracować i pomnażać swój kapitał.
pozdr
Adam
-
37. Data: 2004-04-02 23:36:29
Temat: Re: Jestem przerażony
Od: Jakub Slocki <j...@s...net.nospam>
Wyczytalem w <c4gd31$6q5$1@pippin.warman.nask.pl>, ze
m...@S...SPAMERZYpl twierdzi...
|A no właśnie! Przecież ja ciągle o tym mówię!! Może samo założenie
|że ktoś ma płacić za kogoś jest błędne. Ja cały czas piszę -
|chcę płacić SAM ZA SIEBIE!! Jakież to by było proste! Nieważne gdzie jestem
Odkop resztki Bismarcka, a potem tym resztkom nakop.
--
K. tak, mi tez to sie nie podoba
christianity is the most perverted system that ever shone on man -
thomas jefferson