Generalnie członkowie zarządu sp. z o.o. nie mają "obowiązku" pobierania
wynagrodzenia, więc i nie podlegają obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu.
Ale pytanie:
Czy podobnie jest w przypadku jednoosobowych sp. z o.o., gdzie jedyny
udziałowiec jest jednoczesnie jedynym członkiem zarządu?
Chodzi mi po głowie jakaś pułapka dla takich jednoosobowych sp. z o.o., tylko
nie pamiętam do końca o co chodziło i czy akurat o ubezp.społ.?
THX

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2011-05-31 14:00, THX pisze:
> Generalnie członkowie zarządu sp. z o.o. nie mają "obowiązku" pobierania
> wynagrodzenia, więc i nie podlegają obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu.
> Ale pytanie:
> Czy podobnie jest w przypadku jednoosobowych sp. z o.o., gdzie jedyny
> udziałowiec jest jednoczesnie jedynym członkiem zarządu?
> Chodzi mi po głowie jakaś pułapka dla takich jednoosobowych sp. z o.o., tylko
> nie pamiętam do końca o co chodziło i czy akurat o ubezp.społ.?
> THX
>

Dokładnie tak. Aby wybrnąć z tego problemu musisz założyć spółkę co
najmniej dwuosobową (drugi udział może być minimalny)

--
Strony internetowe, sklepy internetowe.
Pozycjonowanie i optymalizacja.
http://stalica.pl

do góry

On 2011-05-31 14:00, THX wrote:
> Generalnie członkowie zarządu sp. z o.o. nie mają "obowiązku" pobierania
> wynagrodzenia, więc i nie podlegają obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu.
> Ale pytanie:
> Czy podobnie jest w przypadku jednoosobowych sp. z o.o., gdzie jedyny
> udziałowiec jest jednoczesnie jedynym członkiem zarządu?
> Chodzi mi po głowie jakaś pułapka dla takich jednoosobowych sp. z o.o., tylko
> nie pamiętam do końca o co chodziło i czy akurat o ubezp.społ.?
> THX
>

Co zrobiłeś temu Google, że się na Ciebie obraził?

Click --> http://tinyurl.com/spzoo-zus

Piotrek

do góry

Użytkownik "Daniel Stalica" <d...@s...info> napisał w wiadomości
news:is2lv7$89$1@inews.gazeta.pl...

> Dokładnie tak. Aby wybrnąć z tego problemu musisz założyć spółkę co
> najmniej dwuosobową (drugi udział może być minimalny)

Albo zatrudnic sie wczesniej na umowe zlecenie na jakas smieszna kwote - lub
pozniej i zmienic tytul do ubezpieczenia.
Choc 0,01 udzialow dla szwagra chyba jest jednak bezpieczniejszym i tanszym
rozwiazaniem.

Pozdrawiam
SDD

do góry

W dniu 2011-05-31 16:21, SDD pisze:
> U?ytkownik "Daniel Stalica"<d...@s...info> napisa? w wiadomo?ci
> news:is2lv7$89$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Dok?adnie tak. Aby wybrn?? z tego problemu musisz za?o?y? sp?k? co
>> najmniej dwuosobow? (drugi udzia? mo?e by? minimalny)
>
> Albo zatrudnic sie wczesniej na umowe zlecenie na jakas smieszna kwote - lub
> pozniej i zmienic tytul do ubezpieczenia.
> Choc 0,01 udzialow dla szwagra chyba jest jednak bezpieczniejszym i tanszym
> rozwiazaniem.
>

a ta kwota z umowy zlecenia nie musialalby byc conajmniej rowna kwocie
minimalnego wynagrodzenia?
jeżeli nie to czy podobnie dziala to w przypadku zwyklej 1 os DG ?

P.

do góry

Użytkownik "Pendrive" <P...@d...pl> napisał w wiadomości
news:is50u7$sa7$1@inews.gazeta.pl...

> a ta kwota z umowy zlecenia nie musialalby byc conajmniej rowna kwocie
> minimalnego wynagrodzenia?

Nie musi.

> jeżeli nie to czy podobnie dziala to w przypadku zwyklej 1 os DG ?

Nie - w tym przypadku musi byc co najmjiej taka, jaka obowiazuje tego
prowadzacego z tytulu DG (30% minimalnego lub 60% przecietnego
prognozowanego) - czyli sie nie oplaca, bo z dwojga zlego juz lepiej chyba
byc swoim wlasnym platnikiem...

Pozdrawiam
SDD

do góry