Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresuX.op.pl> napisał w wiadomości
news:d1e7l5$7jm$2@opal.futuro.pl...
> Tomasz Polus wrote:
>
>> Jak beda wygladaly moje mozliwosci kredytowe jako
>> wspolwlasciciela spolki cywilnej czy jawnej, a jak
>> jako wspolwlasciciela spolki z o.o. ?
>>
>> To bardzo wazna kwestia dla mnie, gdyz w przyszlym roku
>> bede musial wziac kredyt na mieszkanie.
>
> Przy cywilnej i jawnej będą wyglądały bardzo źle, przy zoo jeszcze
> gorzej.

Dlaczego??? Czy to nie zalezy od konkretnej firmy? Przeciez
taka firma moze lepiej stac na rynku niz niejedna, ktora
daje potencjalnemu kredytobiorcy umowe o prace!

> Dla większości banków liczy się tylko i wyłącznie umowa o pracę
> na czas nieokreślony

Jak ja kocham ten kraj :((((((

--
Tomasz Polus

do góry

<t...@p...com.pl> napisal(a):
>>> Jak beda wygladaly moje mozliwosci kredytowe jako
>>> wspolwlasciciela spolki cywilnej czy jawnej, a jak
>>> jako wspolwlasciciela spolki z o.o. ?
>>>
>>> To bardzo wazna kwestia dla mnie, gdyz w przyszlym roku
>>> bede musial wziac kredyt na mieszkanie.
>>
>> Przy cywilnej i jawnej będą wyglądały bardzo źle, przy zoo jeszcze
>> gorzej.
>
> Dlaczego??? Czy to nie zalezy od konkretnej firmy? Przeciez
> taka firma moze lepiej stac na rynku niz niejedna, ktora
> daje potencjalnemu kredytobiorcy umowe o prace!

Nas nie pytaj, spytaj banków...

>> Dla większości banków liczy się tylko i wyłącznie umowa o pracę
>> na czas nieokreślony
>
> Jak ja kocham ten kraj :((((((

Jeśli chcesz być wiarygodny dla banku, to zajmuj się prowadzeniem firmy
z tatą, a tak dla lipy zatrudnij się w firmie taty lub jego znajomego z
pensją 10k miesięcznie.
--
Samotnik

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:d1ed82$kms$1@nemesis.news.tpi.pl...
[...]
> Jeśli chcesz być wiarygodny dla banku, to zajmuj się prowadzeniem firmy
> z tatą, a tak dla lipy zatrudnij się w firmie taty lub jego znajomego z
> pensją 10k miesięcznie.

Pewnie tak to sie skonczy, jeśli nie będę wiarygodny dla banku
jako właściciel dobrze prosperującej i rozwijającej się firmy ...

Napiszę to jeszcze raz: Jak ja "kocham" ten kraj :((((((

--
Tomasz Polus

do góry

Użytkownik Tomasz Polus napisał:

> Pewnie tak to sie skonczy, jeśli nie będę wiarygodny dla banku
> jako właściciel dobrze prosperującej i rozwijającej się firmy ...
>
> Napiszę to jeszcze raz: Jak ja "kocham" ten kraj :((((((

A jakie to dochody wykażesz przed Bankiem?
Dochody Spółki z o.o. nie są Twoje lecz Spółki.
Łatwiej przy działalności gospodarczej, chociaż tutaj musisz
zgromadzić sporo dokumentów - takie życie :(

Pozdrawiam
--
spp

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:

> >+ Co do s.c. dwuosobowej już chyba jest więcej problemów w przypadku
zejścia
> >+ jednego ze wspólników - nie traci ona wtedy swojej podmiotowości
> >+ przypadkiem?
>
> Traci. Choć ta "podmiotowość" jest dość nikła :) ale jest - NIP dla
> VATu i REGON... Niemniej spadkobierca już *jest* przedsiębiorcą,
> prawa do wszelkich wartości niematerialnych (jeśli są, na przykład
> zastrzeżone nazwy handlowe) otrzymuje...

Taaa?
Kiedy otrzymuje?
I co przez ten czas z firmą?
Wiesz ile postępowanie spadkowe może trwać?


> Definicja "przedsiębiorstwa" jest w K.C. :) art.55(1) i jednoznacznie
> wskazuje że jest to "własność żelaza" (znaczy: "m.in. składników
> materialnych") *wraz z kłopotami* (choćby "księgami"...).

Jeśli przedsiębiorstwem nie jest udział w osobie prawnej, to czemu miałbyby
nim być udział w s.c.?
Sugerujesz że każdy wspólnik s.c. prowadzi osobne przedsiębiorstwo?


>
> "Udział w spółce handlowej" to czysta wartość niematerialna... :)
> *NIC* w owej spółce - poza "udziałem" właśnie - nie jest "własnością
> właściciela :>, nie może "przyjść i wziąć".

O likwidacji spółki z o.o. słyszał?

do góry

Użytkownik "Tomasz Polus" <t...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:d1e7d5$jh5$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
> wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0503180030460.4120@athlon...
> [...]
> > :)
> > Dobrze gadasz. Ale od przeczytania przepisów w ten sposób nie
> > uciekniesz ;) !
>
> Dzięki, poczytam na pewno. Ale jeszcze takie ostatnie
> pytanko:
>
> Jak beda wygladaly moje mozliwosci kredytowe jako
> wspolwlasciciela spolki cywilnej czy jawnej

Zależy ile dochodu przed fiskusek ukryejsz. :-)))

>, a jak
> jako wspolwlasciciela spolki z o.o. ?

Jako współwłaściciela równie kiepsko, albo i gorzej.
Ale zawsze możesz się w niej zatrudnić - we własnej s.c. - nie możesz.

>
> To bardzo wazna kwestia dla mnie, gdyz w przyszlym roku
> bede musial wziac kredyt na mieszkanie.

To się nawet nie zastanawiaj.

do góry

On Fri, 18 Mar 2005, Cavallino wrote:
[...]
>+ > Traci. Choć ta "podmiotowość" jest dość nikła :) ale jest - NIP dla
>+ > VATu i REGON... Niemniej spadkobierca już *jest* przedsiębiorcą,
>+ > prawa do wszelkich wartości niematerialnych (jeśli są, na przykład
>+ > zastrzeżone nazwy handlowe) otrzymuje...
>+
>+ Taaa?
>+ Kiedy otrzymuje?

++++
Art. 924. Spadek otwiera się z chwila śmierci spadkodawcy.
Art. 925. Spadkobierca nabywa spadek z chwilą otwarcia spadku.
----

Postępowanie spadkowe jedynie STWIERDZA ów fakt.
W praktyce sprowadza się do tego iż do momentu *stwierdzenia* nikt nie
chce honorować "nabycia" (zrozumiałe), co nie pozbawia właściciela
spadku faktycznego *prawa*. Po polsku: nowej umowy rozporządzającej
ową "wartością niematerialną" pewnie nie da się zawrzeć, ale nie ma
podstaw żeby stare wygasły - przypominam iż zastrzegałem brak zastrzeżeń
"osobistych" (podpadających pod KC 645 i podobne).

>+ I co przez ten czas z firmą?
>+ Wiesz ile postępowanie spadkowe może trwać?

Doceniam :[
Jeśli podstawą działania firmy nie jest *obrót* WNiP ale ich
*używanie* to IMO jest to bez znaczenia.

>+ > Definicja "przedsiębiorstwa" jest w K.C. :) art.55(1) i jednoznacznie
>+ > wskazuje że jest to "własność żelaza" (znaczy: "m.in. składników
>+ > materialnych") *wraz z kłopotami* (choćby "księgami"...).
>+
>+ Jeśli przedsiębiorstwem nie jest udział w osobie prawnej, to czemu miałbyby
>+ nim być udział w s.c.?

Bo "udział w SC" to jest WPROST udział w każdej części majątku S.C.
- w każdj śrubce i każdej kartce.
W spzoo udział jest w *całości* osobnego bytu prawnego.

>+ Sugerujesz że każdy wspólnik s.c. prowadzi osobne przedsiębiorstwo?

W żadnym miejscu.
W powołanym przpisie ustawy o spadkach i darowiznach zapisano
*wprost*: "nabycie... zakładu ...lub jego części".
Jeśli zakładasz iż "część zakładu" NIE może być rozumiana jako
"udział we współwłasności" to owszem, ja się poddam :)

>+ O likwidacji spółki z o.o. słyszał?

Słyszał. O tym iż przepisy regulują rozdysponowanie majątku
w momencie "zniknięcia" :) owej osoby prawnej również.
I nie wątpię iż widzisz różnicę w tym iż *do momentu* likwidacji
współwłaściciel nie ma materialnego związku z żadnym składnikiem
majątku spzoo - a przy S.C. wręcz przeciwnie.

Fakt że ani jeden ani drugi nie może "wyciągnąć" *kapitału
założycielskiego* nie zmienia tego iż w sp.zoo właścicielem *wszystkiego*
(tak kapitału założycielskiego, zapasowego jak i wszelkich innych
postaci wierzytelności i długów) jest *spółka* i jedynie za pomocą
prawnie opisanych działań (wypłata dywidendy i wykup udziałów celem
umorzenia w jedną stronę, dopłaty i podwyższanie kapitału w drugą)
może następować przesuwanie majątku - można powiedzieć iż są to
operacje "wyjątkowe" :), zaś w K.C. wręcz przeciwnie: tylko "wkład"
jest wyjęty spod rozporządzania przez współwłaścicieli, zaś
inne składki majkowe mogą być przekładane do kieszeni współwłaścicieli
bądź w drugą stronę (sławetne pytanie "czy współwłaciciel może i powinien
zapłacić ZUS jak w kasie S.C. zabrakło kasy :))...

Owszem, S.C. ma wady.
Główną wadą dla współwłaścicieli jest zaleta z p. widzenia wierzycieli
- czyli nieograniczona odpowiedzialność majątkiem osobistym, a tym
samym wiarygodność.
Ale ma i zalety... :)
Wtedy jak trzeba "wyjąć" zysk do własnej kieszeni.
W S.C. (tak jak 1-os) po prostu się "bierze" :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:

> Art. 924. Spadek otwiera się z chwila śmierci spadkodawcy.
> Art. 925. Spadkobierca nabywa spadek z chwilą otwarcia spadku.

A skąd wiadomo kto jest spadkobiercą?

> ----
>
> Postępowanie spadkowe jedynie STWIERDZA ów fakt.
> W praktyce sprowadza się do tego iż do momentu *stwierdzenia* nikt nie
> chce honorować "nabycia" (zrozumiałe), co nie pozbawia właściciela
> spadku faktycznego *prawa*.

Jasne.

> Po polsku: nowej umowy rozporządzającej
> ową "wartością niematerialną" pewnie nie da się zawrzeć, ale nie ma
> podstaw żeby stare wygasły

Prawa nie wygasną, ale sobie nimi nie porządzisz.

> Jeśli podstawą działania firmy nie jest *obrót* WNiP ale ich
> *używanie* to IMO jest to bez znaczenia.

Zakładając że firma istnieje również po jej śmierci.....

> Bo "udział w SC" to jest WPROST udział w każdej części majątku S.C.
> - w każdj śrubce i każdej kartce.
> W spzoo udział jest w *całości* osobnego bytu prawnego.

Czyli w praktyce takie same prawa.

> Jeśli zakładasz iż "część zakładu" NIE może być rozumiana jako
> "udział we współwłasności" to owszem, ja się poddam :)

Może - IMO w obu przypadkach tak samo.

> Fakt że ani jeden ani drugi nie może "wyciągnąć" *kapitału
> założycielskiego* nie zmienia tego iż w sp.zoo właścicielem *wszystkiego*
> (tak kapitału założycielskiego, zapasowego jak i wszelkich innych
> postaci wierzytelności i długów) jest *spółka*

Której właścicielem jest udziałowiec.
Czyli właścicielem wszystkiego jest udziałowiec.
Fakt, że pośrednio.

> Owszem, S.C. ma wady.
> Główną wadą dla współwłaścicieli jest zaleta z p. widzenia wierzycieli
> - czyli nieograniczona odpowiedzialność majątkiem osobistym, a tym
> samym wiarygodność.
> Ale ma i zalety... :)
> Wtedy jak trzeba "wyjąć" zysk do własnej kieszeni.
> W S.C. (tak jak 1-os) po prostu się "bierze" :)

Gorzej jak zysku nie ma, wtedy ZUS płacisz, a nie bierzesz nic.....

do góry

On Sun, 20 Mar 2005, Cavallino wrote:

>+ > Bo "udział w SC" to jest WPROST udział w każdej części majątku S.C.
>+ > - w każdj śrubce i każdej kartce.
>+ > W spzoo udział jest w *całości* osobnego bytu prawnego.
>+
>+ Czyli w praktyce takie same prawa.

Pas. Widzę że nie jestem w stanie sporządzić dość cztelnego
opisu różnicy między bezpośrednią i pośrednią wsłasnością :)

>+ > Jeśli zakładasz iż "część zakładu" NIE może być rozumiana jako
>+ > "udział we współwłasności" to owszem, ja się poddam :)
>+
>+ Może - IMO w obu przypadkach tak samo.

Nie jest.
"przedsiębiorstwo" to wyraźnie opisany twór.
I dobrze wiesz iż (m.in. dla celów podatkowych) takie pojęcia jak
"własność przedsiębiorstwa" traktuje się *literalnie* - przykładem
wyrok NSA który uznał za prawidłowe stanowisko US iż nie przysługuje
odliczenie VATu potrąconego kompensatą w stanie prawnym w którym
ustawowy zapis wspominał o "zapłacie przelewem".
Jeśli właścicielem przedsiębiorstwa jest spółka a właścicielem
spółki osobnik X - to z tego NIE wynika prawne określenie iżby
właścicielem przedsiębiorstwa był osobnik X.
Ono *nie jest* jego...

>+ > postaci wierzytelności i długów) jest *spółka*
>+
>+ Której właścicielem jest udziałowiec.
>+ Czyli właścicielem wszystkiego jest udziałowiec.
>+ Fakt, że pośrednio.

...co ma krytyczne znaczenie przy "prawnej" interpretacji własności.
Udziałowiec w jakimkolwiek rozporządzeniu majątku spółki musi
skorzystać z procedur dotyczących "układania się" jego ze
spółką - zawrzeć umowę kupna lub darowizny.
SWOJEGO nie kupuje :) bo to JUŻ jest JEGO. Ale jak jest SPÓŁKOWE
to niestety...

>+ > Ale ma i zalety... :)
>+ > Wtedy jak trzeba "wyjąć" zysk do własnej kieszeni.
>+ > W S.C. (tak jak 1-os) po prostu się "bierze" :)
>+
>+ Gorzej jak zysku nie ma, wtedy ZUS płacisz, a nie bierzesz nic.....

...zmierzasz w stronę "w spzoo można nie płacić ZUS" ? :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:

> Jeśli właścicielem przedsiębiorstwa jest spółka a właścicielem
> spółki osobnik X - to z tego NIE wynika prawne określenie iżby
> właścicielem przedsiębiorstwa był osobnik X.

Rozumiem iż twierdzisz, iż to nie ta właśnie spółka jest przedsiębiorstwem?


> >+ Gorzej jak zysku nie ma, wtedy ZUS płacisz, a nie bierzesz nic.....
>
> ...zmierzasz w stronę "w spzoo można nie płacić ZUS" ? :)

Od jej prowadzenia - można nie płacić.
Studenci na umowę zlecenia, zarząd bez umowy zlecenia czy umowy o pracę =
ZUS 0 zł.

do góry